Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siedmiu rywali torunian w hokejowej I lidze. Dwóch kandydatów do awansu?

(jp)
Na ligowe emocje w Toruniu kibice poczekają jeszcze do końca września
Na ligowe emocje w Toruniu kibice poczekają jeszcze do końca września SłAwomir Kowalski / Polska Press
Osiem drużyn, pięciu obcokrajowców w składzie, zaczynamy 23 września - znamy regulaminowe szczegóły I ligi z udziałem Nesty Toruń.

Najważniejsze informacje w I lidze przedstawiciele klubu ustalili na spotkaniu we własnym gronie. Ostatecznie na liście zgłoszeń znalazło się osiem zespołów. Oprócz toruńskiego także Zagłębie Sosnowiec, UKH Dębica, Hokej Poznań, Stoczniowiec Gdańsk, KTH 1928 Krynica, MMKS Podhale Nowy Targ i SMS 2 PZHL Katowice. Nie udało się, niestety, zgromadzić środków finansowych i zawodników w Sanoku.

Runda zasadnicza rozpocznie się w weekend 23/24 września. Drużyny rozegrają dwie rundy systemem każdy z każdy, czyli łącznie 28 spotkań. - Była koncepcja trzech rund. Nam bardziej by odpowiadała, ale dla części klubów był to zbyt duży wysiłek finansowy i mogłyby się wycofać z rozgrywek - mówi Bogdan Rozwadowski, prezes Nesty. - Poziom rozgrywek będzie zapewne mocno zróżnicowany. W Nowym Targu i Gdańsku będą drużyny młodzieżowe, trudno oceniać potencjał Krynicy.

Liga będzie rozgrywana systemem dwumeczów, czyli w dany weekend kibice w Toruniu zobaczą dwa spotkania. Po zakończeniu fazy zasadniczej cztery czołowe drużyny awansują do play-off, w którym zmierzą się systemem pierwszy z czwartym i drugi z trzecim do czterech zwycięstw w ramach półfinału. Finał także będzie rozgrywany do czterech wygranych.

Ciekawe decyzje zapadły w kwestii budowania drużyn. Kluby ustaliły, że w I lidze będzie można zatrudniać aż po pięciu obcokrajowców. - To wynika z planów obu lig, w których za rok mają obowiązywać baraże między mistrzem I ligi i kandydatem do spadku. Gdyby I-ligowców pozbawić możliwości wzmocnień zagranicznych, to baraże w ogóle nie miałyby sensu - wyjaśnia Rozwadowski.

Oczywiście, nie ma takiego obowiązku. W tej chwili prawdopodobnie żaden z I-ligowych klubów nie zdecyduje się na wykorzystanie pełnego limitu. W Toruniu potrzebę zatrudnienia dwóch-trzech młodych hokeistów sygnalizował już wcześniej trener Jurij Czuch, ale na razie nie ma takiej decyzji.

- Na razie koncepcja jest taka, że z zatrudnianiem obcokrajowców poczekać przynajmniej do końca pierwszej rundy. Wtedy zobaczymy, w jakim jesteśmy miejscu i czy jest potrzeba takich wzmocnień. Trzeba jednak założyć, że któryś z konkurentów w styczniu sięgnie po pięciu graczy. Musimy być finansowo przygotowani na taki wariant - mówi Rozwadowski.

Kontrakty niedawno podpisali Marcin Wiśniewski i Daniel Minge, opuszcza drużynę Mateusz Studziński, utalentowany bramkarz przenosi się do Bytomia. Tymczasem Nesta w poniedziałek zbiera się na pierwszym treningu. Na lodowisko drużyna wyjedzie w sierpniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska