
Próba spektaklu "Siostry Parry"
To już czwarte spotkanie reżysera z tekstem Michaeli Ronzoni. Wcześniej Szalsza zrealizował "Siostry Parry" w Krakowie, Tel Awiwie i Rzeszowie.

Próba spektaklu "Siostry Parry"
Czym toruńska inscenizacja będzie różnić się od poprzednich? - W oryginale cała ta historia opowiadana jest przez dojrzałą Malkę, która wspomina swoje stracone okazje - mówi Szalsza. - U nas narrację przejęła wnuczka Malki, która w starej szafie odkrywa różne bibeloty, listy i wspomnienia swojej babki. Myślę, że publiczność może spodziewać się dwóch godzin wypełnionych znanymi szlagierami, ciekawą, nieco melodramatyczną historią i emocjami. Przy poprzednich inscenizacji nieraz na widowni lały się łzy wzruszenia.

Próba spektaklu "Siostry Parry"
Historia sióstr Parry przeplatana jest piosenkami śpiewanymi w języku polskim, jidisz i angielskim.

Próba spektaklu "Siostry Parry"
Twórcy podkreślają rolę muzyki w spektaklu - wszystko jest jej podporządkowane. - Piosenki tematycznie nawiązują do tego, o czym jest mowa w scenach dramatycznych - mówi reżyser. - Staraliśmy się, by były one epickim komentarzem do tego, co dzieje się w warstwie fabularnej.