https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Skarga goni skargę. Wojewoda zwraca uwagę bydgoskiej radzie miasta

Tomasz Rega, przewodniczący komisji rewizyjnej: - Od początku kadencji zabraliśmy się ostro do pracy. Cała komisja jest zaangażowana w rozpatrywane skarg.
Tomasz Rega, przewodniczący komisji rewizyjnej: - Od początku kadencji zabraliśmy się ostro do pracy. Cała komisja jest zaangażowana w rozpatrywane skarg. Archiwum
Komisja rewizyjna nadgania zaległości z poprzedniej kadencji bydgoskiej rady miasta.

Wojewoda kujawsko-pomorski w swoim wystąpieniu pokontrolnym stwierdził, że w przypadku skarg składanych przez obywateli, a rozpatrywanych przez radę miasta, nie udało się dotrzymać przewidzianych prawem terminów, a w 19 skarg nie rozpatrzono w ogóle. Chodzi o rok 2014, a więc poprzednią kadencję bydgoskiej rady.

- Uprzedzałem o tym już w listopadzie podczas sesji rady miasta, że radni łamią prawo głosując za nieskierowaniem skarg do rozpatrzenia przez Komisję Rewizyjną i inne. Nikt wtedy mnie nie słuchał i kolejne skargi zostawały przegłosowywane w taki sposób, że nie zostawały kierowane do rozpatrzenia - mówi radny Bogdan Dzakanowski.

Jednak zdaniem Tomasza Regi, przewodniczącego komisji rewizyjnej uważa, że cały problem polega na terminach.

- Załóżmy, że jakaś skarga wpływa dzień po sesji. Trudno zwoływać specjalne jej posiedzenie, żeby rozpatrzyć jedną skargę. Głosowanie nad tym, czy zlecić ją do sprawdzenia przez naszą komisję, odbywa się więc na kolejnej sesji, która najczęściej jest za miesiąc. Później do skargi musi ustosunkować się prezydent, który ma na to miesiąc. Trzeba też zwołać komisję, która ją rozpatrzy i napisać uzasadnienie - wskazuje Tomasz Rega.

Obecna komisja rewizyjna musi więc oprócz wpływających na bieżąco skarg, zajmować się również tymi zaległymi. - Od początku wzięliśmy się ostro do pracy. Wprowadziłem zasadę, że każdy członek komisji dostaje jedną skargę do rozpatrzenia - wyjaśnia radny.

- Można powiedzieć, że wychodzimy już na prostą. Mam nadzieję, że jeszcze przed wakacjami uda nam się nadrobić zaległości - dodaje.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska