Polskie skoki narciarskie się podnoszą. Trzech zawodników z punktami PŚ w Klingenthal WYNIKI
Punkty zdobyło trzech naszych zawodników, a w pięciu poprzednich startach w tym sezonie udawało się to maksymalnie dwóm. W dodatku teraz zgłosiliśmy tylko 4 skoczków (na 7 możliwych). Pozytywnie zaskoczył Paweł Wąsek. W piątkowych kwalifikacjach był 18., w pierwszej serii sobotniego konkursu po skoku na 128 m zapewnił sobie awans (25.). Druga próba była jednak znacznie gorsza (118 m), co skutkowało spadkiem na 30. miejsce. To jego pierwszy punkt PŚ w tym sezonie.
Piotr Żyła skończył sobotnie zawody z niezłym - jak na swoją postawę w tym sezonie - wynikiem. Zajął 17. miejsce, w drugiej serii spadł o „oczko”.
Kamil Stoch mógł liczyć po I serii na dobre wyniki w Klingenthal
Kibiców rozgrzał natomiast Kamil Stoch, który po świetnym skoku (132 m) po I serii plasował się na 4. miejscu. Do trzeciego Ryoyu Kobayashiego (Japończyk wrócił do PŚ po absencji w Wiśle, z powodu koronawirusowej pauzy) tracił tylko 1,1 pkt, do niespodziewanego wicelidera Manuela Fettnera - 2,2 pkt. Prowadzący Stefan Kraft (aż 138 m) miał nad rywalami dużą przewagę (6,4 pkt nad rodakiem i 8,6 pkt nad Polakiem).
Tak dużej szansy na podium w tym sezonie Stoch jeszcze nie miał. Owszem, bywał już w czołówce, nawet na 5. pozycji, lecz swe szanse na sukces w praktyce tracił po pierwszej serii (wówczas w Niżnym Tagile był 20.).
Oto żony i partnerki najlepszych skoczków narciarskich świat...
W PŚ w skokach narciarskich w Klingenthal Kamil Stoch poprawił się w drugiej serii
Teraz było inaczej, a optymizmu dodawała w miarę równa forma w Klingenthal, Stoch m.in. był 3. w piątkowych kwalifikacjach. W drugiej serii Polak poleciał na 133 m, bliżej niż skaczący tuż przed nim rywale, ale miał dodane punkty (inni mieli odejmowane). Po swoim skoku był o pozycję niżej, o 0,1 pkt za Halvorem Egnerem Granerudem. A na górze pozostawało jeszcze trzech zawodników.
Znacznie gorzej spisali się jednak 2. po I serii Manuel Fettner (spadł aż na 16. miejsce) i 3. Ryou Kobayashi (spadł na 7. pozycję), a to dało awans na najniższy stopień „pudła” Stochowi. Dla niego to już 80. podium PŚ w karierze.
Wyniki PŚ w skokach narciarskich w Klingenthal 11.12
- 1. Stefan Kraft (Austria) 267 (138 i 130 m)
- 2. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 262 (136 i 137,5 m)
- 3. Kamil Stoch (Polska) 261,9 (132 i 125 m)
- 4. Markus Eisenbichler (Niemcy) 257,9 (132 i 135 m)
- 4. Karl Geiger (Niemcy) 257,9 (132 i 135 m)
- 6. Andreas Wellinger (Niemcy) 257,5 (130 i 139 m)
- 7. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 257,3 (136,5 i 132 m)
- 8. Robert Johansson (Norwegia) 257,2 (131,5 i 134,5 m)
- 9. Marius Lindvik (Norwegia) 257 (133 i 135 m)
- 10. Jan Hoerl (Austria) 256,7 (132 i 134,5 m)
- ...
- 17. Piotr Żyła (Polska) 244,1 (130,5 i 130 m)
- 30. Paweł Wąsek (Polska) 221,3 (128 i 118 m)
- 37. Aleksander Zniszczoł 108,8 (125 m)
