Szef polskich skoczków mógł mieć mały ból głowy po sobotnich wydarzeniach w Willingen. Bardzo słabo w konkursie spisał się Piotr Żyła, z którego w ostatnich dniach ulatuje forma z środkowej części sezonu. Zawody na Mühlenkopfschanze zakończył po pierwszej serii - skokiem na odległość 124 m. Nieco krócej od niego skoczyli Aleksander Zniszczoł (123 m) i Klemens Murańka (121 m). Na całej linii zawiódł Andrzej Stękała, który skoczył tylko 112 m.
W niedzielę w Willingen nie skakano, odbyły się za to zawody Pucharu Kontynentalnego w Brotterode. Drugie miejsce zajął Paweł Wąsek, a trzecie Stefan Hula. Wygrał Norweg Joachim Oedegaard Bjoereng. To było dopiero trzecie i czwarte podium polskiego skoczka w PK po dwóch ostatnich sukcesach Klemensa Murańki w Sapporo. W Brotterode punktował również Maciej Kot, który był 15.
Ani Wąsek, ani Hula i Kot nie znaleźli się w kadrze Michala Doleżala na loty w Bad Mitterndorf. Czech po PŚ w Willingen postanowił nie robić zmian. Kamil Stoch w Willingen skakał świetnie, trochę słabiej poszło - wciąż mocnemu - Dawidowi Kubackiemu, Jakub Wolny znowu pokazał, że może stać się silnym punktem kadry. Po pierwszej serii był dziesiąty, konkurs skończył na 23. miejscu. - Szkoda tego miejsca po pierwszej serii, bo ten drugi skok wydawał mi się bardzo dobry, niestety nie mam teraz pojęcia, dlaczego był dużo krótszy od pierwszego. Treningi z trenerem Grzegorzem Sobczykiem na pewno mi pomogły - mówił po sobotnich zawodach.
Program zawodów w Bad Mitterndorf:
14.02.2020 (piątek): 11:00 - trening, 13:00 - kwalifikacje
15.02.2020 (sobota): 10:00 - seria próbna, 11:00 - konkurs
16.02.2020 (niedziela): 9:45 - kwalifikacje, 11:00 - konkurs
