Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skorupka nasiąka chorobą, czyli na co chorują nasze dzieci

(km)
Ok. 20 proc. młodych ludzi dotkniętych jest również chorobami przewlekłymi
Ok. 20 proc. młodych ludzi dotkniętych jest również chorobami przewlekłymi sxc.hu
Próchnicę mają prawie wszystkie dzieci z naszego regionu! Część z nich, zajadając się chipsami, "dorobiła się" zbędnych kilogramów. Z drugiej strony dziewczyny, licząc kalorie częściej niż kiedyś wpadają w anoreksję.

Jakie są główne problemy zdrowotne dzieci i młodzieży w kujawsko-pomorskiem?

Danuta Goszczyńska, lekarz pediatra z Wydziału Zdrowia Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy stawia na pierwszych miejscach wypadki, urazy i zatrucia. - Trudno powiedzieć, ile osób im uległo, ale w ubiegłym roku z tego powodu w szpitalach było hospitalizowanych 11 proc. dzieci i młodzieży - mówi.

Dziewczyny się trują, a chłopcy odurzają. W ostatnim czasie, zamiast dopalaczy, zażywają syrop na kaszel, który daje efekt podobny do upojenia alkoholowego. Do szpitali w regionie trafia coraz więcej młodych ludzi po jego wypiciu.

W szkole zębów nie wyleczysz

Dzieci i młodzież mają też poważny kłopot z zębami. Próchnicę stwierdzono u 92 proc. 7-latków i 98-proc. 18-latków.

Pani doktor podsumowuje: - To nie tylko efekt złego odżywiania i braku higieny, ale również wyprowadzenia ze szkół stomatologów, którzy wcześniej dopingowali uczniów do właściwych zachowań.

Ok. 20 proc. młodych ludzi dotkniętych jest również chorobami przewlekłymi.

Jednak zdaniem Danuty Goszczyńskiej te dane nie są do końca wiarygodne, ponieważ tylko połowa nastolatków przechodzi badania profilaktyczne. - Z roku na rok wzrasta nam też liczba alergii, a także, u bardzo małych dzieci, atopowego zapalenia skóry (ok. 5 proc.) - mówi lekarz.

Patrząc na ulicę, nie trudno się domyśleć, że otyłość także dotyczy nastolatków z naszego regionu, ok. 7 proc. - To oczywiście wynika ze złego sposobu odżywiania, jedzenia fast foodów oraz picia słodkich napojów - mówi pani doktor.

Danuta Goszczyńska szacuje, że około 15-20 proc. dzieci i młodzieży z Kujawsko-Pomorskiego wymaga opieki psychologiczno-pediatrycznej. - U chłopców problem zaczyna się od zażywania steroidów. Dziewczyny z kolei, nadużywając diet popadają w bulimię i anoreksję - twierdzi pediatra.

Rodzi się nas coraz mniej

W naszym województwie mieszka 467 253 młodych ludzi (dane za 2009 rok), lecz z roku na rok rodzi się coraz mniej dzieci.

- Na przestrzeni 20 lat mamy ich mniej o połowę! - alarmuje pani doktor. Ujemny przyrost naturalny notują Włocławek, powiat włocławski i Bydgoszcz, z kolei największy powiaty sępoleński i nakielski. Umieralność niemowląt od kilku lat utrzymuje się na tym samym poziomie - mniej więcej 140 rocznie. Dwa lata temu najgorzej było w powiecie rypińskim, żnińskim i w Bydgoszczy.

Danuta Goszczyńska: - Niestety w ostatnich latach wzrosła liczba zgonów dzieci, a przede wszystkim nastolatków.

Umiera aż pięcioro na tysiąc 15-18-latków. Giną głównie w wypadkach komunikacyjnych i popełniają samobójstwa.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska