Dachau, Niemcy. W nocy z soboty na niedzielę (1./2.11) skradziono fragment żelaznej bramy z byłego obozu koncentracyjnego Dachau. Podobnie jak w Auschwitz, widniał na niej napis "Arbeit macht frei" ("Praca czyni wolnym").
Ukradziona część ma wymiary ok. 2 m na 1 m. Na terenie byłego obozu nie ma monitoringu, więc sprawcy musieli wykorzystać moment pomiędzy patrolami ochroniarzy wokół muzeum.
- To naprawdę solidna, ciężka brama, którą trzeba było zdjąć z zawiasów i przenieść przez inną bramę. Sprawca nie mógł działać w pojedynkę, bo sam nie dałby sobie rady - mówi Dirk Riedel, pracownik muzeum. Bawarska policja prosi o pomoc ewentualnych świadków zdarzenia.