Władze spółdzielni nie zgadzają się na to. A mieszkańcy odmawiają wniesienia opłaty.
We Włocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej zamontowanych zostało 7 tysięcy nowych skrzynek pocztowych. Koszt jednej wraz montażem zamknął się kwotą 36,91 zł. Władze spółdzielni wystąpiły do mieszkańców o wniesienie tej opłaty przy okazji płacenia za czynsz. To zdenerwowało mieszkańców. - Dlaczego w innych spółdzielniach te koszty są pokrywane z funduszu remontowego, a "Włocławska" ciągle sięga do naszych kieszeni? - pytają Czytelnicy.
Mirosław Urbański, prezes WSM podkreśla, że owszem, możliwe byłoby pokrycie kosztów montażu nowych skrzynek pocztowych z funduszu remontowego, ale dla spółdzielni priorytetem są docieplenia bloków. - Za dwieście sześćdziesiąt tysięcy złotych, które wydalibyśmy z funduszu remontowego na nowe skrzynki, jesteśmy w stanie docieplić dwa budynki - dodaje prezes. W tym roku "Włocławska" zaplanowała docieplenie 20 budynków od strony klatek schodowych i szczytów.
Tymczasem sporo mieszkańców buntuje się przeciwko ponoszeniu dodatkowych kosztów.
- Kategorycznie odmawiam uregulowania tej płatności - mówi Alicja Bojar, mieszkanka bloku przy ul. Jagiellońskiej. Uważa bowiem, że spółdzielnia powinna w takim przypadku sięgnąć do funduszu remontowego. Co zrobią władze "Włocławskiej", gdy mieszkańcy odmówią uregulowania tej należności? - W skrajnych przypadkach może dojść do procedury windykacyjnej - odpowiada prezes.
Nie pomogło także wystąpienie Władysława Skrzypka, iceprzewodniczącego Rady Miasta, który w imieniu mieszkańców domagał się pokrycia kosztów montażu przez WSM. Władze spółdzielni rozmawiają z niezadowolonymi mieszkańcami i tłumaczą, że nowe skrzynki to nie żadne widzimisię, lecz przepis, wynikający z dyrektywy unijnej, umożliwiający dostęp do skrytek nie tylko Poczcie Polskiej, ale i innym operatorom.
Zresztą, o ile na początku nowe skrzynki były krytykowane za niefunkcjonalność, to z czasem mieszkańcy przekonali się do nich. Nie brakuje głosów, że dzięki wymianie skrytek ulotki nie są już rozrzucane w klatkach schodowych. A opłaty za nowe skrzynki można wnosić w ratach - pod tym względem "Włocławska" deklaruje elastyczność.