Podpora defensywy krajan już latem była przymierzana do prowadzenia drużyny po Macieju Lipińskim, jednak wtedy Kosmela odmówił działaczom Krajny. Teraz zmienił zdanie.
- Decyzję o przekazaniu zespołu pod skrzydła Sławka podjęliśmy we wtorek na spotkaniu z piłkarzami - mówi Jarosław Tadych, prezes Krajny. - Umowa obowiązuje do końca rundy jesiennej, ale jeśli obie strony będą zadowolone ze współpracy, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby ją przedłużyć.
Drugim trenerem Krajny został Maciej Lipiński. Warto też wspomnieć, że z funkcji kierownika sekcji piłki nożnej zrezygnował Jarosław Bogdanowicz. Ta funkcja nie została jeszcze obsadzona.
Czytaj e-wydanie »