https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Słębowskie zaduszki

Michał Woźniak
Jak na Halloween przystało - nie mogło  zabraknąć również dyniowych masek. Tym  razem uczniom słębowskiej podstawówki za  tworzywo posłużyły... cukinie, kabaczki i  patisony.
Jak na Halloween przystało - nie mogło zabraknąć również dyniowych masek. Tym razem uczniom słębowskiej podstawówki za tworzywo posłużyły... cukinie, kabaczki i patisony. Michał Wo?niak
Połączenie Halloween z polską tradycją zaproponowali uczniowie Szkoły Podstawowej w Słębowie, którzy w czwartek przygotowali cykl imprez poświęconych Dniu Wszystkich Świętych.

     Dziewczęta z klasy VI pod przewodnictwem katechetki Justyny Kuberackiej przygotowały refleksyjny program artystyczny poświęcony temu szczególnemu świętu. Zadumie nad przemijaniem sprzyjała subtelna poezja księdza - poety Jana Twardowskiego. Uczniowie ciepło przyjęli występ. Najmłodsi jednak nie mogli doczekać się pałuckiej wersji Halloween. Zabawe pzygotowały uczennice klasy III Ł słębowskiego gimnazjum pod okiem opiekunki szkolnego samorządu - Joanny Krystosiak.
     By przeniesionej zza Atlantyku obrzędowości stało się zadość - przygotowano dyniowe maski, były też przebrania - nie brakowało biegających po szkole diabłów i innych straszydeł. W czwartek po raz kolejny okazało się, że możliwe jest połączenie elementów pochodzących nawet z tak odrębnych kultur, jakie stworzyła Polska i Stany Zjednoczone.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska