https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śledztwo. Stłumili bunt w poprawczaku

(my)
Fot. Andrzej Bartniak
Grupa wychowanków zakładu poprawczego w Nowem nad Wisłą próbowała wydostać się na wolność. Wcześniej młodzi kryminaliści pobili i zaatakowali gaśnicą pracowników poprawczaka.

Jak poinformowała Prokuratura Rejonowa w Świeciu, do rebelii wychowanków zakładu doszło w poniedziałek, ale organa ścigania powiadomiono dopiero w piątek Śledczy będą badali sprawę pod kątem pobicia pracowników i zniszczenia mienia.

Zakład w Nowem nad Wisłą to placówka z zaostrzonym rygorem. Trafiają do niej najgroźniejsi nieletni, którzy już wcześniej uciekali z innych zakładów w Polsce. W poniedziałek grupa chłopców staranowała drzwi wejściowe i zaatakowała dyżurnych wychowawców gaśnicą. Później doszło do rękoczynów. Sprawa wyszła na jaw dopiero w piątek, bo zdaniem pracowników, dyrekcja próbowała sprawę zatuszować.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że prokuratura bada, czy nie naruszono procedur w zakładzie.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
ag
bić i tłuc smarkaczy ile wlezie, we łbach i sie poprzwracało, bandytyzmu na ulicach bezkarnego coraz więcej
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska