Mieszkańcy mają sporo zastrzeżeń do modernizowanej właśnie ulicy Dworcowej. Co jest nie tak? Nie podobają im się niedoróbki. Zastanawiają się też, czy odwodnienie jest prawidłowe.
- Choć nawierzchnia jest nowa, studzienki są umiejscowione zbyt wysoko, woda nie spływa, więc samochody chlapią - zauważył jedne z radnych.
Ulicę buduje starostwo. - Interweniowaliśmy już w Zarządzie Dróg Powiatowych - mówi wójt Daniel Kożuch. - Dostaliśmy odpowiedź, że remont trwa, nie został jeszcze odebrany.
W ZDP zapewniają, że wszystkimi niedoróbkami drogowcy na pewno się zajmą.