Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupy na działce. Jedynie w sądzie możemy domagać się rekompensaty!

Aleksander Pudło [email protected]
Trudno uprawiać pole, na ktorym znajduje się tyle słupów. Najgorzej jest, kiedy telekomunikacyjne krzyżują się energetycznymi
Trudno uprawiać pole, na ktorym znajduje się tyle słupów. Najgorzej jest, kiedy telekomunikacyjne krzyżują się energetycznymi nadesłane
Uważajcie na prawników, którzy obiecują odszkodowanie i żądają zaliczek.

- Problemy pojawiają się za każdym razem, kiedy muszę orać czy rozsiewać nawozy - relacjonuje rolnik z powiatu toruńskiego (nazwisko do wiadomości redakcji). - Trzeba wykazywać się niezwykłą umiejętnością i precyzją, aby lawirować pomiędzy słupami energetycznymi czy telekomunikacyjnymi, nie zahaczając o linię. Bo, jeśli doszłoby do jej uszkodzenia, to mnie obciążą kosztami naprawy.

W większości przypadków usunięcie słupa z pola graniczy z cudem. Z reguły koszty ponosi ten, który o to wnioskuje.

Jednym z rozwiązań jest ustanowienie służebności przesyłu. - Jest to pewnego rodzaju odszkodowanie - wyjaśnia Michał Gilewicz, radca prawny Kujawsko - Pomorskiej Izby Rolniczej. - Aby je wywalczyć, trzeba założyć sprawę w sądzie. Niestety, nie jest łatwe doprowadzenie jej do korzystnego finału. Takie firmy, jak energetyczne, bardzo dobrze przed czymś takim się bronią i rolnik w pojedynkę nie ma z nimi szans. Niektórzy gospodarze pomocy szukają u firm prawniczych. Trzeba jednak uważać.

Nasi Czytelnicy już nie raz informowali, że odwiedzają ich przedstawiciele, którzy namawiają do podpisania umowy. Gwarantują wysokie odszkodowanie i często żądają zaliczki. - Takich niekompetentnych osób nie brakuje - mówi Mirosław Hajdus, pełnomocnik firmy Alter - Ego w Toruniu. - Z reguły są to młodzi przedstawiciele różnych kancelarii prawnych, którzy nie mając wiedzy próbują zdobyć klienta, wciskają przysłowiowy kit.

Hajdus dodaje, że taką rekompensatę mylnie nazywa się odszkodowaniem. - Jest to wynagrodzenie - precyzuje. - Jego wysokość zależy od długości i szerokości linii na danej działce, napięcia czy ceny gruntu.

Jest jednak szansa, że problem zostanie rozwiązany kompleksowo. Wszystko dzięki ustawie o korytarzach przesyłowych. Gwarantuje z góry określoną rekompensatę dla właścicieli nieruchomości, przez którą przebiega linia energetyczna czy nawet rurociągi. - Znając życie, jeszcze długo na to poczekamy - kończy Gilewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska