Zobacz wideo: Dramatyczne dane dotyczące zgonów w Polsce

Do tragedii na budowie nowego osiedla firmy Apro Investment przy ul. Okólnej w Toruniu doszło 4 sierpnia, około godziny 10. Ze wstępnych ustaleń inspekcji pracy wynika, że 46-letni mężczyzna z Chełmży stawił się tutaj z własną kielnią i pacą. Dwa dni wcześniej miał być wyrzucony z budowy za alkohol. Podobno samowolnie chciał krytycznego dnia podjąć pracę. Zaangażowany miał być na czarno do wykończenia klatek schodowych - według wstępnych ustaleń Państwowej Inspekcji Pracy.
Tragedia na budowie w Toruniu
- Szyb windy, do którego wpadł 46-latek, był zabezpieczony byle jak, niechlujnie ustawionymi barierkami. Mężczyzna prawdopodobnie się o jedną oparł. Kołki puściły i dlatego wpadł do szybu. Zdecydowanie nie tak wyglądać powinno prawidłowe zabezpieczenie. Nie wspominając o tym, że na teren budowy nie powinien wchodzić ktoś taki jak zmarły tragicznie 46-latek: zatrudniony na czarno, w dziwnej konstrukcji podwykonawczych zleceń, mający być wcześniej odesłany do domu za alkohol - mówił niedawno nam inspektor Waldemar Adametz, wicedyrektor Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy.
Zobacz koniecznie
Dziś o dramacie wiadomo coraz więcej. Ten badany jest równolegle przez PIP i prokuraturę.
Rano miał we krwi 2,99 promila alkoholu... Jaka jest skala problemu na budowach?
Prokuratura wszczęła śledztwo w kierunku art. 220 Kodeksu karnego, czyli narażenia życia i zdrowia pracownika przez pracodawcę. Pod jej nadzorem pracują teraz toruńscy policjanci. Badana będzie "forma zatrudnienia" ofiary, analizowana opinia z inspekcji pracy, tak samo jak dzienniki budowy etc. Na koniec śledczy na pewno powołają biegłego z dziedziny wypadków przy pracy i BHP. - Wynik jego pracy będzie dla nas kropką nad "i" - mówi prokurator Joanna Becińska, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Toruń Wschód.
Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:
- Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
- Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
- Toruń Retro!
- Sport w Toruniu
Śledczy właśnie doczekali się wyników z badania próbek krwi pobranych od zmarłego mężczyzny. - Wykazały one, że mężczyzna miał we krwi 2,99 promila alkoholu - przekazuje prokurator.
Polecamy
Taka sytuacja to wyjątek na budowach? Jak wielkim problemem jest na nich alkohol? Jak wygląda BHP i kto najczęściej grzeszy jego lekceważeniem? Szeroko o sprawie - w piątkowym Magazynie "Nowości".
WAŻNE. Ponad 300 śmiertelnych wypadków na polskich budowach przez trzy lata
*Budownictwo wciąż jest jedną z tych branż, w których od lat poziom wypadkowości jest bardzo wysoki. W latach 2019-2021na polskich budowach w wypadkach przy pracy śmiertelnie i ciężko poszkodowanych zostało 770 osób, 309 osób straciło życie, a 461 zostało kalekami, odnosząc trwały uszczerbek na zdrowiu. Takie informacje w br. przekazywał mediom Jarosław Leśniewski, zastępca Głównego Inspektora Pracy.