https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sołtysi w roli Mikołajów...

(ale)
Dzieci z Rynarzewa i Szkocji nie boją się już gwiazdorów.  Koniecznie chciały się z nimi fotografować. A było ich aż  trzech, bo na imprezę mikołajkową w Wiejskim Domu Kultury  przyszło prawie 200 dzieci.
Dzieci z Rynarzewa i Szkocji nie boją się już gwiazdorów. Koniecznie chciały się z nimi fotografować. A było ich aż trzech, bo na imprezę mikołajkową w Wiejskim Domu Kultury przyszło prawie 200 dzieci. Adam Lewandowski
Sołtysi z Rynarzewa i Szkocji przebrali się za świętych Mikołajów i rozdawali mikołajkowe prezenty.

A że dzieci było prawie 200, więc potrzebny był jeszcze pomocnik św. Mikołaja. W tę rolę wcieliła się Elżbieta Drobińska, pracowniczka Wiejskiego Domu Kultury, w którym w minioną niedzielę sala widowiskowa zapełniona była po brzegi. Bo przecież były nie tylko dzieci, najczęściej również ich rodzice, mieszkańcy sołectw Rynarzewo i Szkocja.

Pełne ręce roboty

Św. Mikołaje (Paweł Wuka z Rynarzewa i Jerzy Kaźmierczak ze Szkocji), ze swym pomocnikiem mieli pełne ręce roboty.

Najważniejsze: żadne dziecko nie odeszło bez mikołajkowego prezentu.

I "Czerwony Kapturek"

A był jeszcze mikołajkowy program artystyczny. Wystąpiły działające przy WDK zespoły dziecięce. Jest ich kilka i skupiają kilkadziesiąt dzieci. Tańczyły one m.in. poleczkę, wystąpił też duet Dominika Grzybowska - Agata Wachowiak. Było również przygotowane przez dzieci okolicznościowe przedstawienie...

W tym miejscu nie można nie wspomnieć o paniach z Koła Gospodyń Wiejskich w Rynarzewie. Specjalnie dla milusińskich przygotowały uwspółcześnioną wersję "Czerwonego Kapturka". Były tylko nieco stremowane, bo dziecko to najtrudniejszy widz, ale przygotowana przez nie inscenizacja bardzo podobała się najmłodszym. - A mnie najbardziej podobają się cukierki. Bo mnie w domu św. Mikołaj włożył do butów tylko węgiel - powiedziała nam szczęśliwa Magdusia.

Sponsorzy nie zawiedli

W organizację imprezy włączyło się też Stowarzyszenie Inicjatyw Rozwoju Rynarzewa, które ufundowało część słodyczy. Sporo przekazały też sołectwa Rynarzewa i Szkocji oraz mieszkająca w pobliżu Wiejskiego Domu Kultury pani Magda Kłosowska, właścicielka jednej z bydgoskich hurtowni motoryzacyjnych.

Nie ma nic piękniejszego

- Nie ma nic piękniejszego niż widok roześmianych i szczęśliwych dzieci - powiedziała nam Krystyna Zębała, kierowniczka placówki, w której zorganizowano tę mikołajkową imprezę. Warto w tym miejscu (nie po raz pierwszy) pochwalić panie z WDK za starannie wykonaną, przepiękną dekorację sceny - urzekającą barwą i światłem.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska