Pogoda w czwartek była całkiem niezła i nic nie wskazywało na to, że sparing może być zagrożony. Okazało się jednak, że po nocnych opadach deszczu tor nie był bezpieczny dla zawodników.
- Trenerzy obu drużyn stwierdzili, że tor po nocnych opadach deszczu nie nadaje się do ścigania. Dzisiejszy sparing został przełożony na 11 kwietnia, na godzinę 17:00. Zakupione bilety (programy) zachowują ważność - ogłosił bydgoski klub.
To już trzeci odwołany sparing Polonii. Wcześniej bydgoskiej drużynie nie udało się wspólnie potrenować z ekipą Unii Leszno.
Z Apatorem powinno udać się w drugim terminie, a także w piątek na wyjeździe. Na 5 kwietnia drużyny z Bydgoszczy i Torunia umówiły się na wspólne ściganie na Motoarenie. Piątkowy sparing ma rozpocząć się o godzinie 17.00, wstęp na toruński obiekt jest bezpłatny (przez strefę niebieską).
A już za nieco ponad tydzień (14 kwietnia) żużlowców obu drużyn czeka ligowa inauguracja. Żużlowcy Apatora swój pierwszy mecz w tym sezonie PGE Ekstraligi rozegrają w Gorzowie. Abramczyk Polonia w 1. rundzie Metalkas 2. Ekstraligi powalczy na swoim torze z Arged Malesą Ostrów.
