Elana - Gedania 3:1 (1:0, 0:1, 2:0, 0:0)
Bramki: Mateusz Góra (21), Kamil Piskorski (72), Jay Jaskólski (77).
Elana: Pawłowski - testowany, Ćwikliński, testowany, Hartwich, Karbowiński, Góra, testowany, Woroniecki, Lenkiewicz, Kościelecki oraz A. Kowalski, K. Kowalski, Andrzejewski, Piskorski, Jaskólski, Pokorowski, Rybacki, testowany.
To był ósmy sparing torunian. Tym razem był rywalem byli gdańszczanie, z którymi żółto-niebiescy zagrają także w III lidze. Sparing był rozgrywany w nietypowym formacie czterech kwart po 30 minut.
- To był cenny sprawdzian z rywalem, który w poprzednim sezonie trzeciej ligi zajął piąte miejsce - podkreślił Rafał Więckowski, trener Elany. - Pierwsza kwarta pokazała, że możemy wychodzić spod pressingu i stwarzać sobie okazje bramkowe. W drugiej odsłonie po zawodnikach było widać efekty zmęczenia po ciężkiej pracy jaką ostatnio wykonujemy. W dwóch ostatnich kwartach po wejściu zmienników nasza gra znowu nabrała tempa. Efektem były dwie zdobyte bramki i kolejne okazje. Ich wejście pokazuje, że mamy wyrównany skład, co jest cenne w kontekście całej rundy jesiennej - dodaje szkoleniowiec.
W najbliższych dniach torunianie planują poinformować o transferach, które przeprowadzili. Zawodnicy są już w klubie od jakiegoś czasu, brakuje tylko formalności z ogłoszeniem nazwisk.
Następnymi sparingpartnerami torunian będą GKS Wikielec (godz. 12) i rezerwy Wisły Płock (g. 14). Spotkania zaplanowano na następną sobotę (29.08).
