W piątkowy wieczór mieszkańcy gminy Kikół powitali ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy, który od tej pory będzie służył druhom z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kikole. To było tak wielkie wydarzenie, że wyciskało łzy wzruszenia. Druhowie przyprowadzili go aż z Bielska-Białej. Wycie syren i odpalone race oznajmiły, że już jest! Po długich miesiącach oczekiwań ziściły się najśmielsze marzenia. W powiecie lipnowskim wóz tej klasy posiadania jedynie Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Lipnie. W Kikole był to wielki dzień. Wiele osób od godziny 18-stej było w pełnej gotowości, by zobaczyć jak wjeżdża ten nowiusieńki samochód, który będzie spieszył na ratunek ludziom i mieniu. Gdy w Fabiankach nowy wóz przekroczył granice powiatu lipnowskiego, eskortowały go wozy bojowe miejscowych OSP. Do Kikoła wprowadziły go miejscowe jednostki!
Zakup samochodu tej klasy był możliwy dzięki połączeniu sił i środków. Gmina Kikół przeznaczyła na ten cel 500 tys. zł. Dofinansowanie ze strony powiatu lipnowskiego wyniosło 350 tys. zł, Krajowy System Ratowniczo – Gaśniczy przeznaczył 115 tys. zł, a Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – 385 tys. zł. Ten samochód kosztuje aż 1 mln 350 tys. zł! W piątkowy wieczór ziściły się marzenia Pawła Znanieckiego, prezesa OSP w Kikole i Rafała Baranowskiego, sołtysa Kikoła. Ten dzień już przeszedł do historii.
Wszystko zaczęło się w ubiegłym roku od uroczystego podpisania stosownych umów. Odbyło się ono w kikolskiej strażnicy w kwietniu ubr. Wtedy wzięli w nim udział starosta lipnowski Krzysztof Baranowski i Józef Predenkiewicz, wójt gminy Kikół. Przetarg na zakup tego samochodu ogłosił w imieniu OSP w Kikole Urząd Gminy w Kikole.
W piątek starosta lipnowski Krzysztof Baranowski przekazał jeszcze kikolskim druhom ochotnikom sześć kompletów ubrań specjalnych. Koszt jednego z nich do prawie 3 tys. zł! Pozostaje tylko życzyć szczęśliwych powrotów z akcji.
