Z pomysłem wystąpiła grupa mieszkańców z ul. Świętopełka, na czele której stanął Alojzy Kowalski (na zdjęciu). - Diabli mnie biorą, jak patrzę na ten brak logiki - mówił "Pomorskiej", wskazując na brak połączenia średnicówki z osiedlową drogą.
Więcej wiadomości z Torunia na www.pomorska.pl/torun.
Ale ta propozycja ma również swoich przeciwników, którzy nie zgadzają się na utworzenie dodatkowego skrzyżowania pod swoimi oknami. - Terminu konsultacji jeszcze nie ustaliliśmy, ale nie będziemy z nimi zwlekać - mówi Paweł Piotrowicz z magistratu. Mają one zostać przeprowadzone w formie obywatelskiego sądu. Zwolennicy i przeciwnicy przedstawią swoje racje, a ostateczny werdykt wyda niezależny arbiter.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje