Sportowcy na Targowej

     Podczas wczorajszej sesji przez blisko trzy godziny radni dyskutowali na temat przeniesienia Szkoły Mistrzostwa Sportowego z Jakubskiego Przedmieścia na Skarpę. Ostatecznie w głosowaniu projekt upadł. Przeciw była część radnych AWS i SLD oraz całe Przymierza dla Torunia.
     Sportowcy za
     Debatę poprzedziło środowe spotkanie Komisji Oświaty, na którym wypowiedzieli się przeciwnicy i zwolennicy projektu. Za zmianą lokalizacji SMS-u było środowisko sportowe - przedstawiciele wioślarzy i kolarzy. Przeciwko projektowi wypowiadali się przedstawiciele dyrekcji szkoły, rady pedagogicznej i rady rodziców.
     - W SMS nie ma klas gimnazjalnych - argumentował Henryk Boś, trener wioślarzy AZS-u. - Przeniesienie szkoły do Gimnazjum nr 29 rozwiązywałoby problem ciągłości szkolenia zawodników. Poza tym na Skarpie jest lepsza baza sportowa: hala gimnastyczna, basen, siłownia. Tego nie mamy na Targowej, zawodnicy tracą sporo czasu na dojazdy. Toruński SMS jest na drugim miejscu w Polsce, duża w tym zasługa kadry pedagogicznej, lecz by dalej się rozwijać potrzebujemy zintegrowanej bazy, a taka jest w szkole przy ul. Kosynierów Kościuszkowskich.
     W podobnym tonie wypowiadał się przedstawiciel TKK Pacific, Marian Krych. - Szkole na Targowej zawdzięczamy wiele, jednak wprowadzenie w życie tego projektu pomogłoby rozwinąć jeszcze bardziej sport wyczynowy.
     Nauczyciele przeciw
     - W imieniu Zespołu Szkół Mechanicznych i XIII LO stanowczo sprzeciwiam się przenoszeniu SMS-u - powiedział Jerzy Lewnik, dyrektor tej placówki. - Szkoła w dużej mierze przyczyniła się do sukcesów sportowych, zawsze szliśmy zawodnikom na rękę, pod ich treningi ustawialiśmy plan zajęć. Na argumenty, że nie mamy wystarczającej bazy oraz klas gimnazjalnych powiem, że wielokrotnie staraliśmy się o inwestycje oraz dołączenie po reformie oświaty do naszego zespołu szkół Gimnazjum. Niestety, bezskutecznie.