- W strukturze sprzedaży 15 procent stanowi pieczywo mrożone. Jego udział - mimo niższej jakości niż pieczywo naturalne - będzie rósł, z tempem wzrostu około 4-7 proc. rocznie. Oferowane jest głównie w hipermarketach i dyskontach, a dostarczane przez zakłady przemysłowo produkujące głęboko zamrożone półprodukty. Choć większość pieczywa póki co kupowana jest w sklepach osiedlowych i piekarniach, to już niedługo może się to zmienić.
- Wiele osób kupuje chleb głównie w supermarketach i dyskontach przy okazji innych zakupów - przyznaje Ryszard Piasecki, właściciel piekarni Słodka w Toruniu, w której powstaje głównie ekologiczne pieczywo.
Kajzerki są popularne w sieciach
Aleksandra Robaszkiewicz, PR Manager Lidl Polska twierdzi, że w sklepach ich sieci sporym zainteresowaniem cieszą się takie produkty jak bułka kajzerka, bułka wiejska lub chleb żytni bez drożdży na naturalnym zakwasie.
Z kolei klienci sklepów Biedronka najchętniej kupują bułki typu kajzerka oraz chleb krojony 500 g. - A skąd w Biedronce chleb na zakwasie z pieca opalanego drewnem? - zastanawia się klientka bydgoskiej Biedronki. - Nie widziałam takiego pieca w sklepie!
Biuro Prasowe Jeronimo Martins Polska S.A. wyjaśnia m.in.: „Odnosząc się bezpośrednio do pytania o chleb na zakwasie z pieca opalanego drewnem informujemy, że jest on przygotowany ze świeżego ciasta. Wypiek chleba pszenno-żytniego na zakwasie w rustykalnym stylu odbywa się w piekarni Nowakowski na jedynej w Polsce linii produkcyjnej z piecem opalanym drewnem na dużą skalę. Następnie w postaci zamrożonej trafia on do centrów dystrybucyjnych sieci Biedronka. Dzięki sieci 16 centrów dystrybucji, efektywnej logistyce i zachowaniu ciągu chłodniczego chleb w krótkim czasie i z zachowaniem odpowiednich warunków dociera do sklepów Biedronka. Na miejscu po odmrożeniu przez ok. 20 minut następuje „dopiek” produktu już wypieczonego w ok. 95 proc. „Dopiek” ten ma na celu jedynie nadanie chrupkości pieczywu. Następnie chleb jest wystawiany do sprzedaży. Taka procedura produkcji i dystrybucji chleba, wypracowana wspólnie z dostawcą, zapewnia jego jakość i świeżość.”
Piekarnie walczą o klientów
Nowakowski: - Piekarnie próbują przyciągnąć klientów poszerzając asortyment o przekąski i produkty gotowe - zapiekanki, przygotowywane na miejscu kanapki. Rozwija się także segment pieczywa cukierniczego.
Jego zdaniem powoli wzrasta zainteresowanie wysokiej jakości pieczywem, opartym na naturalnym zakwasie: - Dostępne jest również pieczywo oparte na mące orkiszowej lub z dodatkiem ziaren.
- Nasi klienci chętnie kupują na przykład chleb orkiszowy z wykorzystaniem wyłącznie mąki orkiszowej - mówi Ryszard Piasecki. - U nas taki bochenek kosztuje ok. 5 zł, w sprzedaży detalicznej ok. 7 zł, ale chętnych nie brakuje. Coraz więcej klientów szuka pieczywa ze sprawdzonego źródła.
- Klienci nie zawsze mają jednak świadomość, że pieczywo pochodzące z tradycyjnych piekarni jest zdrowsze i ma korzystniejszy wpływ na organizm - uważa Nowakowski. -Potrzebne są szersze kampanie informacyjne o roli i znaczeniu pieczywa w prawidłowym żywieniu człowieka.
Moda zjadła zdrowy rozsądek
- Świadomi klienci szukają dobrego chleba, takiego jak dawniej, ale coraz częściej przychodzą do naszej piekarni ludzie, którzy twierdzą, że słyszeli, iż np. na żytnie pieczywo należy uważać - mówi ekspedientka z bydgoskiej piekarni. - Nie potrafią wytłumaczyć dlaczego, ale twierdzą, że słyszeli o tym w jakiejś telewizji śniadaniowej albo przeczytali w kolorowej gazecie. No i jak z takimi dyskutować?
- Prawdziwy chleb żytni ma niski indeks glikemiczny, co sprawia, że jest lepszy dla cukrzyków - wyjaśnia Grzegorz Nowakowski. - Z kolei pieczywo pszenne polecane jest przy dolegliwościach refluksowych.
- Ostatnio przyszła do naszej piekarni córka z matką i ta młodsza próbowała ją przekonać, żeby w ogóle zrezygnować z pieczywa, bo gluten jest niezdrowy! - dodaje ekspedientka. - I to nie był pierwszy tego typu przypadek, bo zapanowała głupia moda na jedzenie żywności bezglutenowej!
- Obecnie jesteśmy straszeni glutenem, choć jest to zwykłe białko roślinne, którego trawienie przebiega bez zakłóceń - zauważa Grzegorz Nowakowski, dyrektor zarządu Instytutu „Polskie Pieczywo”. - Oczywiście, dla osób nieprzyswajających lub nietolerujących glutenu wszelkie produkty go zawierające będą niewskazane - podobnie jak mleko dla nietolerujących laktozy lub truskawki, gdy ktoś ma na nie alergię. Ograniczanie produktów wyłącznie do bezglutenowych jest nieuzasadnione, a może prowadzić w dłuższej perspektywie do zaburzeń funkcjonowania organizmu z powodu sztucznie zawężonego zakresu jadłospisu. Dla zdecydowanej większości osób pieczywo jest korzystnym wyborem w zrównoważonej diecie. Pieczywo - oprócz tego, że jest źródłem dobrze przyswajalnej energii (węglowodanów złożonych) - dostarcza również wielu różnorodnych składników pokarmowych: białek, tłuszczu o dużej zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych, substancji mineralnych (potas, sód, wapń, fosfor, żelazo, magnez, mangan, selen i inne), witamin (zwłaszcza z grupy B i E) oraz fitamin (substancji biologicznie aktywnych pochodzenia roślinnego).
Rozpoznaj dobry chleb
Asortyment pieczywa na rynku jest bardzo szeroki. Zatem, jak rozpoznać dobry chleb? - Warto sprawdzić skład - radzi Ryszard Piasecki. - Im krótszy, tym lepszy. Poza tym chleb, który jest zbyt okazały i błyszczący pewnie taki się stał dzięki „wspomagaczom”.
Jeśli pieczywo nie ma opakowania ani etykiety, to o jego składzie powinien informować sprzedawca (np. ekspedientka lub inny pracownik sklepu albo punktu handlowego).
O nieprawidłowościach można powiadomić Inspekcję Handlową (szczegóły na: www.wiih.com.pl).