Sprawa wynagrodzeń w SP ZOZ w Czersku. Jankowski: - Było zupełnie inaczej

Marek Jankowski twierdzi, że słowa burmistrz wymagają pilnego komentarza. - To kolejna manipulacja pani burmistrz Fierek - mówi. - Mam na myśli jej słowa o bilansie SP ZOZ-u z 2014 r. i to, że fundusz płac miał był wówczas drastycznie zmniejszony kosztem obcięcia wynagrodzeń pielęgniarek. To nie jest prawda. Fundusz płac był mniejszy, ale z innych powodów. Żadna z pielęgniarek nie miała wówczas obniżonej pensji. Stało się tak tylko w przypadku pracownicy administracji, której pensja bardzo odbiegała od wynagrodzeń pielęgniarek.

Na emeryturę odeszły dwie pracownice - główna księgowa i pracownica administracji. Dostały odprawy emerytalne. I właśnie m.in. w związku z tą zmianami fundusz płac się zmniejszył. Nowa główna księgowa dostała mniejsze wynagrodzenie niż jej poprzedniczka.
Były burmistrz przypomina także, że wówczas p.o dyrektora SP ZOZ-u w Czersku był sekretarz Grzegorz Zabrocki. Pełnił tę funkcję dodatkowo przez stosunkowo krótki czas po odejściu poprzedniego szefa placówki.

- Jego wynagrodzenie nie było dużym kosztem dla SP ZOZ-u - zapewnia Marek Jankowski. - Dostawał bowiem tylko dodatek w wysokości 2 tys. zł.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Jankowski uważa, że burmistrz celowo żongluje faktami, podając tylko półprawdy - jak to, że fundusz płac się zmniejszył, nie podając jednocześnie, o ile miały się wówczas zmniejszyć wynagrodzenia pielęgniarek.

- Jeżeli takich wypowiedzi na sesjach będzie więcej, będę zmuszony je prostować - mówi były burmistrz. - Jak i to, że wcześniej nie było w placówce inwestycji, co jest nieprawdą, bo były i w starej części placówki, a potem już termomodernizacja z windą za 1 mln 700 tys. zł.