5 z 6

fot. Jaroslaw Pruss
Przy łodziach i kajakach cumuje Ondyna XXI. 90 procent rejsów tym statkiem to rejsy zamknięte. - Ludzie wyprawiają na pokładzie ondyny urodziny, imieniny, śluby, przyjęcia nawet były organizowane - mówi Damian Tomaszewski.
Godzina pływania ondyną kosztuje 500 zł. Powyżej trzech godzin można negocjować cenę. - Taniej jest po sezonie. Ondyna to podgrzewana jednostka, więc jeśli zimą lód nie skuje Brdy, to też pływa. Jednak klienci o tej porze roku nie myślą o Brdzie, tylko o nartach i górach - dodaje pan Damian.