STAL GRUDZIĄDZ - LO MS ŚWINOUJŚCIE 3:1 (25:18, 25:15, 26:28, 25:21)
Po serii czterech porażek Stal Grudziądz, ku radości fanów, wygrała mecz w Mniszek Arenie. Zwycięstwo było grudziądzkiej drużynie bardzo potrzebne.
Jedynie w 3. secie goście ze Świnoujścia doszli do głosu i zdołali wygrać 28:26, jednak gospodarze zapobiegliwie wygrali 4. seta, by nie dopuścić już do tie breaka, co w przeszłości kończyło się pechowo.
https://pomorska.pl/stal-grudziadz-podejmie-swinoujscie-czas-na-zwyciestwo-juz-w-sobote/ar/11416525
- Świnoujście urwało nam jeden set, ale to jest taka drużyna, która będąc na fali potrafi wygrywać sety z najlepszymi. Goście grali dobrze, odważnie, próbowali skracać dystans, ale kontrolowaliśmy sytuację. My w trakcie tego meczu sprawdzaliśmy ustawienia, by poprawić skuteczność gry - komentuje Piotr Gabrych, trener Stali Grudziądz. - Gramy tymi siatkarzami, których mamy. Wszyscy zawodnicy dostali szansę pokazania się na boisku. Jest już alternatywa dla rozgrywającego, który musi mieć dobrego zmiennika, sam jeden to za mało. Także drugi atakujący musi grać na wysokim poziomie. Libero prezentuje się z dobrej strony. Właśnie w takim meczu musieliśmy sprawdzić ustawienia, szukać nowych, lepszych rozwiązań. Wygraliśmy, zdobyliśmy bardzo już potrzebne punkty. Wierzę, że odbijamy się od dołu tabeli, by już stale utrzymywać się wyżej.
