Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalex Liga. Grudziądzan znów zabraknie w gali finałowej

(slaw)
Marcin Zużydło (biała koszulka) wprowadził Coco-Studio.pl Bydgoszcz do półfinału strzelając dwa decydujące gole (na 2:2 i 3:2) w meczu z Unisław Team.
Marcin Zużydło (biała koszulka) wprowadził Coco-Studio.pl Bydgoszcz do półfinału strzelając dwa decydujące gole (na 2:2 i 3:2) w meczu z Unisław Team. Sławomir Wojciechowski
Takich emocji w ćwierćfinałach Stalex Ligi w Świeciu jeszcze nie było. Tylko jeden mecz zakończył się po regulaminowych 40 minutach gry.

Stalex Liga w Świeciu (16 lutego)

Od wczoraj już tylko cztery drużyny mogą zdobyć mistrzostwo siódmej edycji. Wśród nich jest obrońca tytułu Raf-Mix/Stalwit Świecie. Po raz kolejny w gali finałowej zabraknie przedstawiciela Grudziądza. Z medalistów sprzed roku odpadł Unisław Team.

COCO-STUDIO.PL Bydgoszcz - UNISŁAW TEAM 3:2 (2:2, 1:1; dogrywki 0:0, 1:0) - Marcin Zużydło 2, Radosław Zużydło (C), Karol Czyszek, Jakub Hapka (UT).
Unisławianie dwukrotnie obejmowali prowadzenie, ale ostatecznie zostali pokonani. Bohaterem Coco-Studio.pl został Marcin Zużydło, który najpierw doprowadził do dogrywki, a później pod koniec drugich dodatkowych 5 minut strzelił zwycięskiego gola. W sumie bydgoszczanie mogli szybciej załatwić sprawę awansu, bo mieli znacznie więcej okazji od rywali, ale brakowało im skuteczności (m.in. trzy słupki) lub kapitalnymi interwencjami popisywał się Mikołaj Wojciechowski. Zawodnicy z Bydgoszczy nie wykorzystali też gry w przewadze przez 2 minuty pod koniec 2. połowy meczu. Dodajmy, że ten mecz wspólnie z Jarosławem Gryckiewiczem prowadziła Paulina Kuzioła. To pierwsza sędziująca kobieta w Stalex Lidze.

RAF-MIX/STALWIT Świecie - WSD/TWOJA SZKOŁA Grudziądz 5:4 (4:4, 1:1, dogrywki 0:0, 0:0) -Marcin Wanat 2, Patryk Podolski, Tomasz Rogóż, Radosław Romanowski (R), Michał Majka 2, Bartosz Brudniewicz 2 (WSD).
Mistrz do meczu przystąpił z nowym bramkarzem Tomaszem Bukowskim (na co dzień Wda II/Strażak Przechowo) oraz Marcinem Wiśniewskim. Raf-Mix cztery razy wychodził na prowadzenie, lecz grudziądzanie odrabiali straty. Do dogrywki doprowadził w 39. min. Bartosz Brudniewicz. W dodatkowych 10 minutach długo żadnej z drużyn nie udało się strzelić zwycięskiego gola mimo okazji z obu stron. Gdy wydawało się, że będą rzuty karne na dwie sekundy przed końcową syreną Patryk Podolski z bliska wpakował piłkę do siatki. Był to tzw. power play gol, bo grudziądzanie grali w osłabieniu po żółtej kartce dla Michała Majki. Co ciekawe, w poprzednich latach Raf-Mix/Stalwit także zamykał drogę do gali finałowej ekipie z Grudziądza.

EURO-DRÓB Toruń - WOJOWNIK Wabcz 3:2 (0:2) - Sebastian Łoś, Michał Suchocki, Dawid Kawka (ED), Marcin Janus 2 (W).
Faworyt z Torunia do pojedynku przystąpił wzmocniony "gościem", którym był doskonale znany sympatykom futsalu Mykola Morozow. Wojownik zaskoczył rywali i po dwóch trafieniach Marcina Janusa od 8. minuty prowadził 2:0. Ten wynik utrzymywał się bardzo długo. Nadzieję torunianom dał po pół godzinie gry Sebastian Łoś. Euro-Drób poszedł za ciosem. Do remisu doprowadził Michał Suchocki, a w 38. min. bramkę na wagę awansu zdobył Dawid Kawka.

SPX FT MDD WSG Bydgoszcz - BS SKODA AUTO Grudziądz 6:6 (6:6, 2:4; dogrywki 0:0, 0:0) - rzuty karne 4:3 dla SPX - Arkadiusz Nowicki, Radosław Kanik, Krzysztof Wasiak, Arkadiusz Piskorski, Marcin Gruszczyński, Radosław Matyśkiewicz (SPX), Maciej Koczur 3, Bartosz Rybiński 2, Jarosław Górski (BS).
Ten ćwierćfinał przyniósł najwięcej emocji i zwrotów akcji, a rozstrzygnęła go dopiero seria rzutów karnych. Grudziądzanie prowadzili już 4:2, ale nie utrzymali korzystnego wyniku. Nie bez znaczenia były dwie żółte kartki dla rezerwowych Skody pokazane za krytykowanie pracy sędziego. Dzięki grze 5 na 3 bydgoszczanie strzelili 3 gola, który dodał im skrzydeł. Potem zaliczyli dwa kolejne trafienie i było 5:4 dla nich, ale Skoda odpowiedziała bramkami Bartosza Rybińskiego i Macieja Koczura. Z kolei do dogrywki doprowadził Radosław Kanik. Bohaterem wicemistrza poprzedniej edycji został bramkarz Marcin Gruszczyński, który pod koniec drugiej dogrywki obronił rzut karny przedłużony. A potem w serii rzutów karnych zatrzymał próby Rybińskiego i Tomasza Borowskiego.

Pary półfinałowe zostaną rozlosowane we wtorek wieczorem. W półfinale obowiązywać będzie system mecz + rewanż.

Kolejne dwa walkowery

W niedzielę zaplanowano również mecze o 9. i 15. miejsca z udziałem drugoligowców oraz zaległe w III lidze. Jednak nie wszystkie odbyły się, bo na zawody nie przyjechali zawodnicy z Chełmna i Bydgoszczy.

Mecz o 15. miejsce: Oaza Smaku - TB Projekt 7:3 (3:1) - Damian Ejankowski 4, Michał Glazik 2, Stefan Cosban (sam. - OS), Stefan Cosban, Łukasz Flinik, Andrzej Kunda (TB).

Mecz o 9. miejsce: Ultimate Team Bydgoszcz - Unisław Friends 0:10 walkower - bydgoszczanie nie przyjechali na zawody.

III liga - grupa "A": Syla/Kręgielnia Uni Partner - Schumacher Packaging 14:6 (7:2) - Damian Sulowski 8, Marcin Bogucki 4, Mateusz Ligmanowski 2 (Syla), Krzysztof Ratkowski 3 Krzysztof Gromadzki 2, Sulowski 1 (sam. - Schumacher).

Menedżer - Bezimienni Chełmno 10:0 walkower - chełmnianie nie przyjechali na mecz.

1. Klub Podróżnika Ikar Jeżewo 7 18 68:30
2. Syla Kręgielnia/Uni Partner 6 18 60:28
3. DejaVu Team 6 15 48:24
4. Menedżer 7 12 38:33
5. Bezimienni /Grawitacja 6 6 21:30
6. System Świecie 7 6 23:50
7. Darmex-Casing 7 3 36:68
8. Schumacher Packaging 6 0 20:51

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska