Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stalex Liga. Raf-Mix/Stalwit zgarnął Puchar Ligi

(slaw)
Raf-Mix/Stalwit Kamnel Świecie - triumfator drugiej edycji Pucharu Ligi
Raf-Mix/Stalwit Kamnel Świecie - triumfator drugiej edycji Pucharu Ligi Sławomir Wojciechowski
Ostatnie trofeum ósmego sezonu Stalex Ligi zostało w Świeciu. Puchar Ligi po raz pierwszy zdobył Raf-Mix/Stalwit Kamnel.
Finał Pucharu LigiRaf-Mix/Stalwit Kamnel Świecie pokonał SPX FT MDD Bydgoszcz 7:4 (2:0)

Stalex Liga w Świeciu (finał Pucharu Ligi)

Raf-Mix/Stalwit Kamnel Świecie - SPX FT MDD Bydgoszcz 7:4 (2:0)
Bramki: Radosław Romanowski 4, Piotr Siekirka 2, Tomasz Rogóż (samobójcza - RF), Bartosz Elwartowski 2, Krzysztof Wasiak 1, Tomasz Rogóż 1 (SPX).
Raf-Mix: Arkadiusz Szczygieł - Martin Dahlke, Robert Jasik, Piotr Maksymiak, Piotr Papierowski,
Patryk Podolski, Radosław Romanowski, Piotr Siekirka, Marcin Wanat.
SPX: Szymon Kmiecik, Marcin Gruszczyński - Dawid Paczkowski, Daniel Paprocki, Tomasz Rogóż, Patryk Szymański, Grzegorz Trzaskowski, Krzysztof Wasiak, Bartosz Elwartowski, Maciej Hełminiak.

To był zupełnie inny mecz niż ten 13 marca o 3. miejsce w Stalex Lidze. Słabiej zaprezentowali się bydgoszczanie, którzy zagrali mniej skutecznie w defensywie. Także w ataku długo nie potrafili pokonać dobrze dysponowanego Arkadiusza Szczygła, który zastąpił między słupkami Piotra Świetlika. Świecianie już w 4. min. wyszli na prowadzenie po strzale Radosława Romanowskiego. Pięć minut potem powinien być remis, ale Tomasz Rogóż nie wykorzystał rzutu karnego trafiając w słupek. Szybko to się mogło zemścić, ale w dogodnej sytuacji w słupek trafił Patryk Podolski. Potem były okazje bramkowe z obu stron, ale gole nie padły. Dopiero na 40 sekund przed przerwą w sytuacji sam na sam z Szymonem Kmiecikiem znalazł się Piotr Siekirka. I nie dał szans swojemu koledze z Gromu Osie. Było 2:0. Jeszcze w tej części żółtą kartkę ujrzał Grzegorz Trzaskowski.

Raf-Mix grę w przewadze wykorzystał w 21. min., gdy do siatki trafił ponownie Romanowski. Potem mieliśmy kilka efektownych parad Szczygła. W jednej sytuacji bramkarz świecian faulował poza polem karnym, ale sędziowie go oszczędzili nie pokazując żółtej kartki. O co duże pretensje miała ławka rezerwowych drużyny z Bydgoszczy. W 31. min. przyjezdni wykonali złą zmianę, za co żółtą kartkę ujrzał Dawid Paczkowski. Raf-Mix szybko wykorzystał grę w przewadze, a hat-tricka skompletował Radosław Romanowski. SPX nie złożyło broni, a potwierdzeniem tego były gole Bartosza Elwartowskiego i Krzysztofa Wasiaka. Do końca zostało 7 minut, a w futsalu to dużo czasu. Bydgoszczanie atakowali, ale popełnili kolejny błąd, który wykorzystali do spółki Wanat (podawał) i Siekirka. Po dwóch minutach odpowiedział Tomasz Rogóż. I było 3:5. Jednak po chwili Rogóż niefortunnie trafił do własnej bramki. I bydgoszczanie znów mieli trzy gole do odrobienia. W 39. min. gola zdobył Elwartowski, ale na nic więcej SPX nie było już stać. Wynik spotkania ustalił Romanowski, który później otrzymał od sponsorów nagrodę dla najlepszego gracza w ekipie ze Świecia. W bydgoskiej drużynie wyróżniono Bartosza Elwartowskiego.
Zatem Raf-Mix do trzech mistrzowskich tytułów Stalex Ligi dołożył Puchar Ligi. SPX FT MDD Bydgoszcz drugi raz z rzędu jest największym przegranym decydującej fazy sezonu. Przypomnijmy, że rok temu też przegrali walkę o brąz oraz pucharowy finał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska