https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Stanął na zakazie. Zamiast mandatu dostał...

(Deks)
- Przecież w tym nie ma logiki! - uważa Stanisław Zieliński
- Przecież w tym nie ma logiki! - uważa Stanisław Zieliński Przemek Decker
- Choć zaparkowałem w miejscu, w którym obowiązuje zakaz postoju, muszę miastu zapłacić za... postój - stuka się w głowę Stanisław Zieliński.

- Urzędniczy absurd - tak kierowca komentuje to, co go spotkało.

W "Ubezpieczalni" przy ul. Wybickiego w Grudziądzu musiał załatwić ważną sprawą. Nie mógł jednak znaleźć wolnego miejsca postojowego. Dlatego postanowił zaryzykować i zostawił samochód na chodniku.

W miejscu, w którym obowiązuje zakaz zatrzymywania i postoju.

Przeczytaj też: Mandat za przewożenie zwłok, czyli absurdy w komunikacji.

- Miałem świadomość, że mogę dostać mandat od policjantów lub strażników miejskich - przyznaje Stanisław Zieliński.

Po wyjściu z urzędu, za wycieraczką znalazł co prawda mandat, ale za to, że nie zapłacił za parking.

- Przecież to jakiś absurd. Byłem pewien, że strefa płatnego parkowania nie obowiązuje na zakazie. To chyba logiczne - dodaje kierowca.

Wszystko zgodnie z prawem

Co więcej, na rachunku była informacja, że auto zostawił przy ul. Wybickiego 21.

- To nieprawda, bo stanąłem pod numerem 30. Specjalnie zrobiłem zdjęcie, żeby mieć jakiś dowód - twierdzi Stanisław Zieliński.

Co na to pracownicy strefy? Przekonują, że po ich stronie wszystko jest w porządku.

- Zgodnie z uchwałą Rady Miejskiej, zaparkowanie w miejscu niedozwolonym, nie zwalnia kierowcy z uiszczenia opłaty za postój - tłumaczy Bartosz Dobies. - Takie są przepisy, musimy się ich trzymać.

I dodaje, że chodnik przy ulicy Wybickiego 30 również jest objęty strefą.

- Na rachunku kierowcy pojawił się numer 21, gdyż właśnie tam znajduje się najbliższy parkomat - zapewnia Bartosz Dobies.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

...sami się rodzą.
Bo teraz to trzeba autem jechać wszędzie ,nawet 200 m,bo co sąsiedzi powiedzą.Walić mandaty ile wlezie,niech ta cwana "niepełnosprawna" "elyta" zacznie szanować przestrzeń innych ludzi.Jazda autem po mieście to obciach,ja używam auta na wyjazd na urlop,na działkę za miasto ale nigdy do jazdy po tak małym mieście.Tępić takich cwaniaczków-dorobkiewiczów.

Tak mają dorobkiewicze i drobne ciułacze. Żal mi Ciebie człowieku.
V
V b el
Ale porąbane hihihihi - kierowca łamie przepisy z całą świadomością a potem ma jeszcze pretensje ,ze musi ponieść konsekwencje swego czynu ? I jeszcze zdjęcia robi...Jest tylko jedno wytłumaczenie- facet jest kimś, kogo służby znają i nie ruszają i był pewien,ze może cwaniakować.A tu niespodzianka- pani pilnująca parkomatów, nie związana z mundurowymi wlepiła opłatę za parkowanie co doprowadziło faceta do wściekłości. Gratulacje dla tej kobiety.

Ta kobieta się myli. Nałożenie mandatu w tej opisanej sytuacji jest bezbrawne. Stanowisko urzędników nie ma tu nic do rzeczy. Staszek, Twoją sprawę powinien rozstrzygnąc Sąd Grodzki. Racja jest po Twojej stronie. A tak na marginesie co do parkowania czy postoju na zakazie. Samooskarżenie nie jest dowodem. Podejrzewam, że tej niedouczonej pani i jej przełożonym należy się emerytura mundurowa. Niektóre komentarze w tej sprawie są na poziomie starej SP nr 13 scie ( bez obrazy ).Bywaj DRUHU.
G
Gość
I takie buce jak przemądrzały Zieliński zaśmiecają swoimi "skrzynkami" miasto. Jak taki mądry to mógł wjechać autem do Zus^u. I jeszcze się stawia - szczyt bezczelności i chamstwa!!!
k
kierowca
żałosny kraj - starszy pan, na pierwszy rzut oka elegancki kulturalny i w drogiej furze. najpierw łąmie prawo - stawia auto gdzie mu wygodnie, bo gdyby stanął dwieście metrów dalej to precież by mu nogi odpadły od wysiłku, jeszcze ma focha że go policzyli za zostawienie samochodu w strefie płatnego parkowania. mam nadzieję, że straż miejska wytłumaczy mu dla czego musi zapłacić, po czym dołoży mandat za parkowanie w niedozwolonym miejscu.
4
kierowca nie rozumie pojęcia strefy po prostu.
d
doctorek
Obserwując pojazdy stające na parkingach w mieście zastanawiam się czy faktycznie przybyło nam tylu niepełnosprawnych kierowców.Co kawałek karta dla inwalidy za szybą.Proszę straż miejską o baczniejsze sprawdzanie czy te karty to nie fałszywki.
z
zzz
Ale porąbane hihihihi - kierowca łamie przepisy z całą świadomością a potem ma jeszcze pretensje ,ze musi ponieść konsekwencje swego czynu ? I jeszcze zdjęcia robi...Jest tylko jedno wytłumaczenie- facet jest kimś, kogo służby znają i nie ruszają i był pewien,ze może cwaniakować.A tu niespodzianka- pani pilnująca parkomatów, nie związana z mundurowymi wlepiła opłatę za parkowanie co doprowadziło faceta do wściekłości. Gratulacje dla tej kobiety.

Zatrudnić te panie do straży miejskieji będzie ok.,strefa płatnego parkowania to paranoja parkowanie na łukach, górce, na przejściach dla pieszych , chodnikach,przy garażach, przy klatkach schodowych itp. Pytam się czemu to służy??? a miało być udogodnienie dla mieszkańców- ha,ha
s
szmatek64
Bezczelny dziadyga. Świadomie łamie prawo i żąda stosowania własnej wykładni prawnej "prawa kalego". Za niskie mandaty i oto skutki poszanowania prawa.

A co się dzieje jak władza łamie prawo stworzone przez nią???Czy mandaty rozwiążą problem ilości miejsc parkingowych???Ten Pan nie jest bezczelny tylko umie myśleć a prawo ma nam pomagać żyć a poszanowanie prawa najlepiej widać z punktu widzenia władzy,gdzie przepisy prawne stosuje się w zależności od potrzeb a zwykły obywatel jest od razu karany
l
leon
Proponuję stawać na Osiedlach tam każdy stawia jak chce i gdzie chce bez mandatów. Jakby mogli to by do domu wjechali. Zniszczone chodniki, trawniki to norma.
Mieszkaniec Osiedla Strzemięcin
G
Gość
Ot i odpowiedż dlaczegpo na Po głosowało 62 % podwórkowców, i takich jak wy z wpisami wyżej. Wjechał pod zakaz i chciał dostać mandat za złamanie zakazu PARKOWANIA!!! od straży Miejskiej, policji a nie Parkingowego Józia. Widzicie różnice między 21 a 30!!??? Dostał mandat za parkowanie pod. nr 21 a stał pod nr. 30. Pokazał zakres rozpasania się bezprawnego tych od zatykania nam mandatów za wycieraczkę - matoły skończone jedne -pismaki .Za chwiule pod domem wsadzą nam mandat bo parkomat 1000 m dalej. Czytajcie ze zrozumieniem i głosujcie z łbem na karku, bo ręce opadają.
A
Adaś
Bezczelny dziadyga. Świadomie łamie prawo i żąda stosowania własnej wykładni prawnej "prawa kalego". Za niskie mandaty i oto skutki poszanowania prawa.
g
gkm
Bo teraz to trzeba autem jechać wszędzie ,nawet 200 m,bo co sąsiedzi powiedzą.Walić mandaty ile wlezie,niech ta cwana "niepełnosprawna" "elyta" zacznie szanować przestrzeń innych ludzi.Jazda autem po mieście to obciach,ja używam auta na wyjazd na urlop,na działkę za miasto ale nigdy do jazdy po tak małym mieście.Tępić takich cwaniaczków-dorobkiewiczów.
G
Gość
Teraz jeszcze powinien dostać mandat za parkowanie w miejscu niedozwolonym Dowodów wielki nie trzeba już, bo jak widać sam się przyznał do popełnienia wykroczenia
N
Nilko
Ale porąbane hihihihi - kierowca łamie przepisy z całą świadomością a potem ma jeszcze pretensje ,ze musi ponieść konsekwencje swego czynu ? I jeszcze zdjęcia robi...Jest tylko jedno wytłumaczenie- facet jest kimś, kogo służby znają i nie ruszają i był pewien,ze może cwaniakować.A tu niespodzianka- pani pilnująca parkomatów, nie związana z mundurowymi wlepiła opłatę za parkowanie co doprowadziło faceta do wściekłości. Gratulacje dla tej kobiety.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska