- Dzień dobry. Właśnie jestem w drodze do Spały - wita się Stanisława Kardas. Mieszkankę podtoruńskiej Łubianki, a zarazem - ludową artystkę - spotkało nie lada wyróżnienie. Reprezentować nas będzie podczas dożynek prezydenckich w Spale. I to nie pierwszy raz!
- Rok temu zatrzymała się przy moich obrusach pani Anna Komorowska - wspomina Stanisława Kardas. - Prezydencka para? Zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Ciepli, otwarci, sympatyczni ludzie. Fakt, że drugi raz jadę do Spały to dla mnie ogromne wyróżnienie. Mam nadzieję, że to, co ze sobą zabrałam, spodoba się i tym razem.
Anioły i malwy
Pani Stanisława jest z wykształcenia plastyczką. Słynie z aniołów malowanych na desce i płótnie, wyjątkowych obrusów, które ręcznie maluje. Jak powstają jej arcydzieła? Artystka używa bawełnianych, lnianych obrusów, korzysta ze specjalnej farby.
- Jestem wrażliwa na kwiaty. Uwielbiam zwłaszcza motyw malw - dodaje. - Ostatnio zaczęłam też wykorzystywać owoce i warzywa.
Mam zdolnych uczniów
Swoimi umiejętnościami dzieli się z innymi. Prowadzi warsztaty, na co dzień uczy w Zespole Szkół w Łubiance. Prowadzi także kółko plastyczne.- Nasi uczniowie są bardzo rozmalowani - uśmiecha się pani Stanisława. - Dzieci uwielbiają mieszane techniki, farby akrylowe, batiki. Starsi z kolei najchętniej rysują węglem. Wychodzi im to fantastycznie.
Stoisko naszego województwa pojawi się na prezydenckich dożynkach po raz dwunasty. Kujawsko-Pomorskie będzie się promowało w Spale lokalną kuchnią, gęsiną.Dożynkowy wieniec? Zadbały o niego Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Kryszynie. Oprócz Stanisławy Kardas, zaproszone do Spały zostali także Dorota Maciejewska z Izbicy Kujawskiej (wyroby z masy solnej) oraz Zbigniew Błaszczyk z Włocławka (rzeźba, rysunek, malarstwo).
Po raz pierwszy dożynki prezydenckie zostały zorganizowane w Spale w 1927 roku przez Ignacego Mościckiego.
Czytaj e-wydanie »