Starsi czerszczanie przyznali, że są bardzo samotni

Troska o starszych mieszkańców stała się jednym z ważniejszych gminnych zadań na najbliższe lata. Za działania na ich rzecz odpowiada Jolanta Lipska, pełnomocnik burmistrza ds. osób niepełnosprawnych i polityki senioralnej. Jest też pole do popisu dla Rady Seniorów (działa od października ub.r.), przewodniczącą jest Maria Kaminski.

- Zespół ds. polityki senioralnej nie działa na zasadzie kopiuj-wklej - chwaliła ostatnio Kaminski. - Przeprowadzono ankietę, wróciło 650 ankiet. Mamy teraz pojęcie o sytuacji naszych seniorów.

Ale o tym za chwilę. Pierwszym sukcesem, który udało się osiągnąć, jest Czerska Karta Seniora. Korzysta z niej obecnie aż ...5 tys. osób. Ideę rozpropagowano z pomocą Uniwersytetu Trzeciego Wieku. W projekcie uczestniczy obecnie ok. 20 partnerów (dają zniżki).

Gmina Człuchów. 3 lutego rozpocznie się przebudowa starej berlinki

- Kiedy chodziłam do seniorów z ankietą, na początku byłam trochę oburzona, że nie dość, że mamy pracować społecznie, to mamy prosić ich o podpisy wsparcia - zdradziła Kaminski. - Ale to był bardzo dobry pomysł. Mogliśmy spotkać seniorów w ich miejscu zamieszkania. Pytać o problemy, co możemy dla nich zrobić. Okazało się, że seniorom doskwiera samotność.

Samej pani Marii udało się zebrać prawie 300 podpisów. Nie natrafiła na ekstremalne sytuacje, ale wszyscy narzekali na samotność. - Mają pomoc w sensie bytowym - mówi. - Bo jest pełna lodówka, posprzątane mieszkanie. Ale dzieci i wnuczęta mają swoje życie, gonią za pieniędzmi. Odwożą dzieci na zajęcia, a kiedy wracają, to również nie mają czasu dla rodziców.
Apel przewodniczącej: każdy w gminie mógłby choć raz w tygodniu lub miesiącu zajrzeć do takiego sąsiada. - O ile byłoby mniej samotnych ludzi! - mówiła.

Uwaga, w gminie ma powstać Centrum Wolontariatu. Do tematu wrócimy.