https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Starsi kierowcy groźni na drodze. Powinni powtórzyć egzamin?

Małgorzata Moczulska
Policjanci przyznają, że wielu starszych kierowców powinno jeszcze raz zdać egzaminy
Policjanci przyznają, że wielu starszych kierowców powinno jeszcze raz zdać egzaminy Dariusz Gdesz, Polska Press
Rzadko siadają za kierowcą pijani, nie jeżdżą brawurowo, a mimo to powodują sporo wypadków. Kierowcy po 70-tce, 80-tce, a nawet 90-tce, choć rzadko wyjeżdżają na drogi, to stwarzają zagrożenie dla innych. W ubiegłym roku spowodowali co dziesiąty wypadek. Są bowiem nieuważni, mają słabszy refleks, a zdarza się, że nie dowidzą.

W minioną środę w biały dzień doszło do kolizji, którą spowodował 90-latek ze Świdnicy. Starszy pan, jadąc samochodem marki Renault Clio, wjeżdżając na skrzyżowanie, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu audi A6 i staranował je. W wyniku tego zdarzenia dwie osoby doznały niewielkich obrażeń, a sprawcę kolizji ukarano mandatem karnym.

W lipcu dwie osoby trafiły do szpitala w wyniku wypadku, do którego pod Świebodzicami. 79-letni kierowca jadący w stronę Wałbrzycha zjechał nagle na przeciwległy pas drogi i zderzył się z innym autem. Senior tłumaczył potem, że jego uwagę dosłownie na chwilę odwrócił dzwoniący telefon, który pozostawił na tylnym siedzeniu. To, że nie doprowadził do nieszczęścia, zawdzięcza innym kierowcom, którzy w porę zareagowali na jego niebezpieczne manewry.

To tylko kilka przykładów z ostatnich tygodni, a jak twierdzi Jan Gurazda, wieloletni egzaminator i były zastępca dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Wałbrzychu, takich zdarzeń jest znacznie więcej.

- Kierowca w tym wieku nie ma już potrzebnej do bezpiecznej jazdy koncentracji i stwarza ogromne zagrożenie dla siebie i innych - mówi Gurazda i opowiada, jak podczas egzaminu 80-letni kierowca staranował mu samochód.

- Za kierownicą mojego auta siedział młody kursant, staliśmy na światłach na krzyżówce. Kursant powoli ruszył na zielonym i nagle zobaczyłem, jak z prawej strony na czerwonym świetle pędzi audi. Nie było szans na ucieczkę - relacjonuje. Za kierownicą siedział starszy pan, który, jak potem wyznał szczerze policji, nie zdążył zahamować.

Z raportu dotyczącego wypadków w 2016 roku, który został opublikowany przez Komendę Główną Policji, wynika, że kierowcy liczący więcej niż 60 lat spowodowali 13 procent wypadków, w których zginęło ponad 12 procent spośród wszystkich śmiertelnych ofiar zdarzeń drogowych z 2016 roku. - Przyczyną takich wypadków najczęściej jest nieuwaga. Nie przypominam sobie, by kiedykolwiek taki wiekowy sprawca był pod wpływem alkoholu - mówi nam policjant z drogówki. Dodaje, że starsi kierowcy często mają problem z koncentracją i ze wzrokiem, a nawet niewielkie odchylenia w tym zakresie mogą odegrać dużą rolę. Dodatkowo starsze osoby mają problem z prawidłową oceną odległości i prędkości w przypadku zbliżającego się pojazdu i potrzebują o 50 procent więcej czasu na podjęcie decyzji i reakcję.

- Dlatego każdy, przekraczając wiek emerytalny, powinien przejść obowiązkowe badania lekarskie - mówi Jan Gurazda. Dziś nawet przy wymianie prawa jazdy nie ma takiego obowiązku. Wystarczy, że kierowca będzie w stanie przyjść samodzielnie do urzędu. W Polsce na badania kierowcę emeryta może w teorii wysłać policja lub starosta, ale tylko jeśli ma uzasadnione podejrzenia co do stanu jego zdrowia. A już w Portugalii np. takie badania są obowiązkowe. Po 60. roku życia robi się je co pięć lat, a po 70. - co dwa lata. W Kanadzie kierowca po ukończeniu 80. roku życia raz na dwa lata ma obowiązek poddać się badaniom wzroku i zdać egzamin teoretyczny. W Niemczech i Holandii jest specjalny program edukacyjny dla kierowców seniorów, obejmujący część praktyczną oraz kompleksowe badania lekarskie. Dodatkowo w Holandii po przekroczeniu 75. roku życia kierowca może otrzymać prawo jazdy najwyżej na pięć lat.

Komentarze 123

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

e
egzaminator i koledzy
Z staruchów kasę wyciągniemy i tak. Żaden skowyt nie pomoże. My mamy silne i mocne ręce, po to aby tymi rękoma zgarniać szmal, od frajerstwa. Duży szmal. Taką już mamy naturę.
u
ulik
zgadzam się z tobą , różnie to w życiu starszym bywa
d
drugi dziadek
No i co było dalej? Czy to zdarzenie odcisnęło się na Twojej psychice? A, może miało wpływ na Twoje przyszłe losy? Napisz proszę.
J
Jack
Polska to kraj prawa działającego wstecz. Wszystko oczywiście w imię bezpieczeństwa. Jako następny krok w walce o bezpieczeństwo każdego obywatela i socjalistyczny dobrobyt proponuję zabierać dyplomy ukończenia szkół wyższych osobom po udarze, w przypadku stwierdzonej demencji itp.
k
kici
Proszę opublikować informacje ilu kierowców TIR-ów spowodowało wypadki ze skutkiem śmiertelnym, ilu ludzi zabili młodzi kierowcy pijani i po narkotykach a ilu ludzi ZABILI SENIORZY I ILU BYŁO PIJANYCH. Wtedy dyskusja o kondycji seniorów kierowców będzie miała sens.A tak to jest temat zastępczy.
N
NIkoś
Mam 59 lat nie spowodowałem wypadku ani stłuczki po dziś dzień , zaczynałem jazdę syrenką itd... Jeżdżę do pracy i z pracy codziennie na wakacje za granice i do marketów jestem realistą i umiem przewidywać , nie co dzisiejsza młodzież . Wiecie w czym tkwi problem ? . Bo ja wiem gry komputerowe które zamuliły młodym ludziom mózgi tego typu jak GTA I PODOBNE GDZIE MA NASTĘPNE ŻYCIA , w realu tak niestety ni jest i tu jest diabeł pogrzebany . Co wy na to ??? .
P
Pieniądze
Tu nie chodzi o młodych czy starszych ludzi tylko o KASĘ
g
gość

Najgrożniejsi są szczeniaki (zwłaszcza buraki w BMW) ,  którzy dostaną prawo jazdy i myślą że potrafią jeżdzić , chyba furmanką.

G
Gośćówka
Wiek nie przesądza o niczym... Najgroźniejsi są ci, co prawko mają już trochę czasu i myślą, że rozumy pozjadali...
j
jaki
jest ich procentowy udział w ruchu drogowym..., np. ilość przejechanych kilometrów. Osobiście przypuszczam, że mniej niż te 12-13%, ale jeśli się tego nie poda, to sama ilość wypadków nie jest miarodajna.
Badania dla seniorów powinny być obowiązkowe (mi też niewiele brakuje), ale nie można wrzucać wszystkich do jednego wora.
G
Gość
różnica polega na tym że młodzi robią to świadomie strarsi nieświadomie. młody bierze pełną odpowiedzialność i może pójść siedzieć wsadź staruszka który np. jest po zawale lub udarze niestety te osoby mało jeżdżą i zapominaja jak zachować się na drodze, niestety jestem za badaniami co najmniej wzroku i refleksu.
G
Gość
Włączenie się do ruchu wymaga czasu.
Daj szansę na wykonanie tego manewru.
S
SC
zadekretuje dla wszystkich takie odejście i w cwany sposób postawi takie wymagania, że lekarze będą masowo ubezwłasnowalniać starszych ludzi pod względem możliwości ich wolności poruszania się.
H
Hortensja
Czytając ze zrozumieniem dochodzę do tego ze aż 87% wypadkow powodują kierowcy młodzi w wieku do 70 lat.
z
zenek
jechałem za młodym kierowcą jechał hondą DW501UV który wyprzedzał wszystkich nie patrząc czy to podwójna ciągła czy przejście dla pieszych o mało nie potrącił kobiety z wózkiem na przejściu bo jakiś starszy gostek zatrzymał się żeby ją przepuścić
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska