Start przed sezonem uznawany był za jednego z kandydatów do walki o czołowe miejsca. W Warlubiu latem przeprowadzono solidne transfery sprowadzając m.in. trzech doświadczonych piłkarzy Wdy Świecie Bartosza Czerwińskiego, Patryka Kiełpińskiego i Łukasza Wenerskiego czy Adriana Kurala z Rakowa Częstochowa. W sumie trener Dariusz Wójcik miał do dyspozycji 10 nowych zawodników. Już pierwsze kolejki pokazały, że ten sezon będzie trudny. Walka o utrzymanie w zreformowanej III lidze (powstaną cztery grupy po 16 zespołów) będzie trwała do ostatniej kolejki.
Start początek rozgrywek miał niemrawy. Po 8. kolejkach zajmował 11. miejsce mając tylko 10 punktów. Finisz jesieni był już znacznie lepszy. Warlubianie w październiku i listopadzie zdobyli 17 „oczek”, które pozwoliły im wskoczyć na 6. pozycję. Do podium tracą tylko 5 pkt.
- Ogólnie jesteśmy w klubie zadowoleni z tej pierwszej części sezonu - podkreśla trener Dariusz Wójcik. - Finisz mieliśmy znakomity. I trochę z piłkarzami żałujemy, że nie graliśmy dłużej, bo moglibyśmy polepszyć jeszcze naszą sytuację w tabeli.
Szkoleniowiec przyznaje, że dorobek punktowy mógł być okazalszy.- Kilka punktów nam uciekło w zremisowanych meczach, zabrakło w nich skuteczności - nie ukrywa Dariusz Wójcik. - Zabolała też porażka u siebie ze Spartą Brodnica 0:2. Całkowicie nie wyszedł nam mecz w Niecha-nowie, gdzie ulegliśmy Pelikanowi 0:3. Mankamentem była duża liczba straconych goli. W poprzednich sezonach słynęliśmy z żelaznej defensywy. Teraz tak nie było.
Większość letnich transferów w Warlubiu można zaliczyć do udanych. Z pewnością więcej oczekiwano po powrocie Adriana Kurala. Tymczasem napastnik w 9 meczach zdobył zaledwie jedną bramkę. Wiele w nowych barwach nie pograł Patryk Kiełpiński. Zaliczył zaledwie dwa występy.
- Patryk doznał kontuzji pleców, która uniemożliwiła mu grę - przypomina trener Startu. - Szkoda, bo zaliczył świetny debiut w 1. kolejce w Izbicy Kujawskiej zdobywając pierwszego gola dla nas w sezonie. Na szczęście udało się nam znaleźć jego następców na boku obrony. Najpierw był to Bartek Śmietanko, a potem Filip Jagielski. Adriana Kurala też nie omijał pech. Najpierw miał uraz jednej nogi, potem drugiej.
Piłkarze Startu do 5 grudnia mają okres roztrenowania. Potem będą mieli do 12 stycznia wolne. - Chłopacy odpoczną trochę od piłki. 13 stycznia zaczniemy okres przygotowawczy badaniami. Zimą rozegramy 8-9 sparingów.