Straciła pracę, bo źle dzieliła pieniądze? Dyrektorka czerskiego MOPSU zwolniona dyscyplinarnie

Nieprawidłowości mają podobno dotyczyć lat 2010-2014. Burmistrz przygotowuje zawiadomienie do odpowiednich służb. Więcej szczegółów na tym etapie nie podaje. Jutro rządy w MGOPS przejmie p.o dyrektora. To będzie osoba spoza gminy. Dziś nazwiska burmistrz nie ujawnia. Zapowiada również ogłoszenie konkursu.

Jolanta Lipska, dyrektorka Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, wypowiedzenie otrzymała w piątek. Dzień po sesji rady miejskiej. O współpracę z dyrektorką pytał wtedy burmistrz radny Piotr Kosobucki. Przypomniał, że mija siódmy miesiąc od wyborów, a burmistrz informowała wcześniej, że nie wyobraża sobie z Lipską współpracy. Dociekał, dlaczego w takim razie burmistrz upoważniła dyrektorkę na przykład do zawarcia umowy z Chojnickim Bankiem Żywności. Chciał wiedzieć, jak ta współpraca wygląda. Usłyszał, że takie upoważnienia to normalne działania związane z bieżącym wykonywaniem obowiązków. - Ja nie zmieniam zdania, wszędzie jesteśmy zobowiązani do przejrzystości i racjonalności. Dopóki będę własnymi siłami prowadzić postępowanie wyjaśniające, to mogę Państwu powiedzieć tylko tyle, że na dzisiaj jestem zobowiązana do współpracy z panią dyrektor Jolantą Lipską. Nic więcej w tej sprawie powiedzieć nie mogę - mówiła.

Przeczytaj również: Burmistrz Czerska zwolniła dyrektorkę Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej
Wiele wskazuje na to, że Lipska spodziewała się wypowiedzenia. W piątek nie udało się nam zdobyć jej komentarza. Podczas sesji burmistrz pilnowała się, by nie powiedzieć za dużo przed planowanym już wręczeniem wypowiedzenia. Odpowiadając Kosobuckiemu, stwierdziła, że nie chce powiedzieć, czy jest zadowolona ze współpracy. Ale gdy się słuchało jej odpowiedzi uważnie, można było się zorientować, na co się zanosiło. - Udzielenie upoważnienia nie jest oznaką aprobowania tego, co działo się w przeszłości, jak gospodarowano pieniędzmi - twierdziła.

Fierek mówiła, że wprowadzi nowe standardy w MGOPS: - Konsultowałam je kilka dni temu z dyrektor, tłumacząc, że powinny funkcjonować od wielu lat. Powodujące, że nie marnuje się pieniędzy i jest wydawany z troską każdy publiczny grosz.

Burmistrz nie wycofała się z oceny projektu aktywizacji bezrobotnych. A tzw. kapslowe źle rozdzielano. - W tym roku pierwszy raz kolonie dla dzieci ze świetlic będą z prawdziwego zdarzenia - stwierdziła.

Oferty pracy z Twojego regionu