Strajk Kobiet. Bydgoszcz: miał być protest przeciwko powołaniu Przemysława Czarnka na stanowisko ministra edukacji, ale się nie odbędzie

Zakaz przerywania ciąży ze względu na wady płodu. Fala protestów.

W Bydgoszczy, we wtorek (10 listopada), pod siedzibą kuratorium, o godz. 18 miała rozpocząć się druga już pikieta zorganizowana przez Strajk Kobiet Bydgoszcz. Niestety, wydarzenie zostało anulowane.

Aktualizacja, 10.11. br., godz. 13.45: Bydgoska Manifa poinformowało o anulowaniu dzisiejszego protestu. Jak czytamy w informacji, protest odwołano z "przyczyn technicznych".

Warto przypomnieć, że w poniedziałek (9 listopada) miała nastąpić kolejna blokada miasta, w tym m.in. ronda Jagiellonów i ronda Grunwaldzkiego. Policja jednak uniemożliwiła protestującym wyjście z ul. Gdańskiej. Wylegitymowano uczestników blokady i skierowano kilka wniosków do sądu o ukaranie.

- To państwo przestało nas bronić! Stop represjom politycznym! Skandaliczne zachowanie policji – tak komentowano poniedziałkową interwencję funkcjonariuszy.

Uczestnicy protestów w minioną sobotę (7 listopada) zebrali się pod kuratorium. W ten sposób protestowali przeciwko objęciu przez Przemysława Czarnka stanowiska Ministra Edukacji Narodowej oraz zapowiadanego wyciągania konsekwencji wobec nauczycieli i uczniów za wyrażanie swoich poglądów.