https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Straż miejska i gminna przestanie łupić kierowców [wideo]

Jacek Deptuła
W rękach strażników fotoradary często stawały się maszynkami do zarabiania pieniędzy, a nie urządzeniami do poprawiania bezpieczeństwa na drodze.
W rękach strażników fotoradary często stawały się maszynkami do zarabiania pieniędzy, a nie urządzeniami do poprawiania bezpieczeństwa na drodze. Janusz Wojtowicz
Od 1 stycznia 2016 straże miejskie i gminne przestaną polować. NIK wykazała, że fotoradary głównie zasilają gminy.

Już 1 stycznia 2016 roku kierowcy odetchną, gminy zbiednieją, a straże miejskie i gminne zajmą się pilnowaniem porządku na swoim terenie. Najpierw Sejm, a w ubiegłym tygodniu senat zatwierdził nowelizację ustawy odbierającą strażom możliwość kontrolowania fotoradarami kierowców i nakładania mandatów.

Za nowelizacją opowiedziało się 71 senatorów, przeciw było czterech, od głosu wstrzymało się sześciu. Ustawę w ciągu miesiąca powinien podpisać prezydent Andrzej Duda i będzie to zapewne jeden z pierwszych dokumentów sygnowanych przez głowę państwa w tej kadencji.

Budżetowy zastrzyk

Klub zmotoryzowanych "miłośników" straży miejskiej w gminie Człuchów jest bardzo liczny. Tamtejsi strażnicy słyną z bezwzględnego egzekwowania od kierowców mandatów za przekroczenie prędkości. Złośliwi nazywają ich nawet rozbójnikami, znanymi w kraju. Najsławniejszą placówką słynącą z fotoradarowych żniw jest jednak gmina Biały Bór na trasie Człuchów - Koszalin.

Dziesiątki tysięcy kierowców naszego regionu złowionych fotoradarami zapłaciło tam mandaty. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby urządzenia ustawione były w rzeczywiście najniebezpieczniejszych miejscach. Dlatego uzasadnione były podejrzenia, że strażnikom mniej zależy na bezpieczeństwie, a bardziej na nabijaniu gminnej kiesy. Rocznie budżety samorządów zyskiwały nawet do 10 proc. budżetu!

Projektowi Sejmu zdecydowanie sprzeciwiał się Krzysztof Bulwan, komendant Straży Gminnej w Człuchowie, który napisał do parlamentarzystów list: "Znowu na naszych drogach królować będą piraci, a mieszkańcy będą się bali przejść na drugą stronę jezdni, czy włączyć się do ruchu. To nie jest żadne straszenie - tak było kilkanaście lat temu i niestety tak może znowu być".

Przeczytaj również: Komendant straży miejskiej w Człuchowie napisał list do Senatu. Broni pracy i fotoradarów

Po piątkowej decyzji senatu komendant Bulwan uważa, że "konstruktywna krytyka działania naszych straży - tak, zmiana i poprawa prawa - tak, eliminowanie błędów - tak. Ale bezmyślności krótkowzroczności i populizmowi polityków mówię nie"!

Paweł Olszewski (PO), wiceminister infrastruktury w czasie rozmów z senatorami nie miał żadnych wątpliwości, że strażom gminnym i miejskim należy odebrać fotoradary. Przekonywał, że te urządzenia mają poprawiać bezpieczeństwo, nie zaś budżety gmin. Krytykował celowe ustawianie fotoradarów, w których najłatwiej "złapać" kierowców, nie zaś tam, gdzie jest najbardziej niebezpiecznie: - Poza tym fotoradary nie mogą być narzędziem opresji wobec kierowców, a podstawą ich lokalizacji nie może być to, żeby podreperować swoje lokalne budżety - mówił minister Olszewski.

Nie powinno być też obaw, że fotoradarów będzie mniej - te należące do straży przejdą do Inspekcji Transportu Drogowego.

Koniec fotopatologii?

Wicemarszałek senatu Jan Wyrowiński komentuje: - Na pewnym etapie przygotowywania ustawy wiele gmin stawało w obronie fotoradarów w rękach straży. Ale cała izba przegłosowała nowelizację.

- Dzięki niej - mówi poseł Adam Banaszak (SLD) fotoradary mają pełnić rolę, do której zostały montowane - zwiększenia bezpieczeństwa w miejscach wypadków. Tymczasem przez lata funkcjonowania w rękach straży miejskich stały się maszynkami do zarabiania pieniędzy. I zamiast funkcji prewencyjnej zaczęły pełnić rolę fiskalną.

Czytaj też: - Fotoradary zostawmy policji, kończmy z patologią! [opinie Internautów]

Poseł SLD nie wahał się nazwać działania straży miejskich i gminnych patologią. - W województwie kujawsko-pomorskim było to bardzo widoczne. - Na szczęście od 1 stycznia przyszłego roku skończy się ten proceder - przekonuje poseł Banaszak. - Opinie strażników miejskich, m.in. z Człuchowa, są demagogiczne. Nie wierzę w to, że gdyby pieniądze z nałożonych mandatów od początku trafiały do Krajowego Funduszu Drogowego, a nie na konta samorządowych budżetów, strażnicy nie protestowaliby tak zdecydowanie powołując się wyłącznie na dobro obywateli.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
pamiętam Biały Bór

Do roku 2012 kilkanaście miast zlikwidowało straż miejską ( wikipedia) i jakoś nie słychać żeby te miasta nie dawały sobie rady. Straż ma wiele obowiązków na rzecz obywateli. Jeżeli tylko będą sumiennie je wykonywali to zajęcia nie zabraknie. No ale cóż, kiedy na razie kochają przenośne radary.....  Być może od 2016 roku nie będą mieli zajęcia ( czyt. nie będą umieli znaleźć się w nowej sytuacji ). Być może konieczna będzie redukcja etatów, ale to zadania dla samorządów. Będą wiedzieli co zrobić. 

 

m
mieszkaniec 352

Nie jestem za likwidacją straży ale....Skoro już powstała i poszły na nią olbrzymie środki niech w końcu zacznie robić coś pożytecznego .Może wzorem np. USA - niech ci policjanci pracują dla społeczeństwa dbając o porządek wokół aglomeracji nie tylko do 15.00 ale również przez całą dobę -bo ta "przygoda" z policją radarową to była jedna wielka pomyłka -która kojarzyła mi się z ORMO minionej epoki . 

G
Gość

Może ich wreszcie zlikwidują.... 

B
BezrobotnyEmil
W przyrodzie nic nie ginie. Fotoradary stopniowo ''przejdą'' do ITD. Dwie pieczenie na jednym ogniu, zagrywka pod wybory i kasa którą płacić będziemy ITD wpływać będzie do Skarbu Państwa, a nie gmin. Mandaty od ITD będą dużo wyższe, ponieważ będą to kary administracyjne.
y
yansik

1 stycznia 2016 jak zniknie 99% strażników gminnych, okaże się jak bardzo byli potrzebni do innych czynności niż łupienie kierowców i nabijanie kabzy wójtom.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska