Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Straż miejska w Mogilnie do likwidacji? Mieszkaniec zapowiada zbieranie podpisów

Agnieszka Nawrocka [email protected] tel. 52 357 22 33
Zdaniem części mieszkańców strażnicy zbyt rygorystycznie podchodzą do przestrzegania prawa.
Zdaniem części mieszkańców strażnicy zbyt rygorystycznie podchodzą do przestrzegania prawa. sxc.hu
- Będę musiał zbierać podpisy, by zlikwidować straż miejską - oświadczył Feliks Żywica, mieszkaniec gminy Mogilno. Feliks Żywica uważa, że municypalni zbyt często wystawiają.

Mieszkaniec gminy postanowił swoimi spostrzeżeniami na temat pracy straży miejskiej podzielić na sesji rady miasta. Największe pretensje ma do szefa strażników.

- To co komendant wyprawia jest niewiarygodnie - mówił Feliks Żywica. Zaznaczył przy tym, że nie chodzi mu o swoją sprawę, ale o karanie także innych kierowców.

Mogilnianina bulwersuje głównie to, że jak tylko ktoś stanie w niedozwolonym miejscu, pojawią się zaraz strażnicy, by ukarać łamiącego przepisy.

- Straż miejska jest nie tylko po to, aby karać, ale aby wyjaśniać - mówi Feliks Żywica. - Komendant pilnuje kamer (monitoringu miejskiego - przyp. red) od rana do wieczora. Podglądają mnie, obywatela, ale inna jest idea straży miejskiej.

Żywica uważa, że taka straż nie jest potrzebna. Jak podkreśla, municypalni są utrzymywani z podatków. Zapowiedział, że będzie musiał sam zbierać wśród mieszkańców podpisy w sprawie likwidacji straży miejskiej.

Zobacz: Odrąbał siekierą pół twarzy strażnikowi miejskiemu. Bydgoszczanin zatrzymany po latach

Kiedy na sesji rady miejskiej Feliks Żywica wypowiadał się w sprawie straży, jej komendant był obecny na sali. Mirosław Kuss, nie zabrał jednak głosu. A jego adwersarz stwierdził, że obecność komendanta podczas obrad jest zbędna i nie powinien być on zapraszany na sesje. Wtedy w obronie Mirosława Kussa stanął wiceprzewodniczący rady Paweł Molenda i przewodnicząca Teresa Kujawa. Stwierdzili, że mieszkaniec nie może wyznaczać kto może przychodzić na obrady i się im przysłuchiwać.
- To ja odpowiadam za to, kogo zapraszam na sesje - wyjaśniała Teresa Kujawa.

Warto dodać, że pomysł likwidacji straży miejskiej nie jest nowy. W 2007 roku burmistrz Leszek Duszyński przedłożył radzie miejskiej projekt uchwały w tej sprawie. Pomysł wzbudził wiele emocji i nie zyskał poparcia większości radnych.

W 2012 roku strażnicy wystawili 580 mandatów, a rok wcześniej 535. Pouczali mieszkańców 3034 razy, w 2011 roku pouczeń było 3519. Przyjęli też 2628 zgłoszeń z miejskiego monitoringu (rok wcześniej 961).

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska