Strażacy z Wudzyna dostali nowy wóz. Już się przydał podczas akcji [zdjęcia]

Zobacz wideo: Zimowe atrakcje Bydgoszczy w sezonie 2021/2022

7 średnich i 12 lekkich samochodów ratowniczo-gaśniczych trafiło w grudniu do jednostek ochotniczych straży pożarnych w regionie. Wielka radość m. in. w Wudzynie. Nowy pojazd jest już w garażu, zastąpił wysłużony wóz marki Lublin.

- To samochód zupełnie nowej generacji, nieporównywalny do tych, które mieliśmy wcześniej – informuje Włodzimierz Zabłocki, prezes OSP Wudzyn.

Nowy pojazd kosztował ponad 300 tys. zł. Gros funduszy przeznaczonych na ten cel, ponad 230 tys. zł, to wsparcie unijne. Gmina Dobrcz dołożyła do zakupu pojazdu 77,8 tys. zł. Samochód miał tylko podstawowe wyposażenie. Cześć potrzebnego sprzętu i urządzeń strażacy przenieśli do niego ze starego „Lublina”.

- Nowy pojazd już się nam przydał. Wyjeżdżaliśmy nim na akcje między innymi do pożaru sadzy i do wypadku drogowego na terenie gminy Dobrcz - informuje Włodzimierz Zabłocki.

Strażaków w Wudzynie jest 67. Uprawnienia do wyjazdów na akcje ma 17 osób. A sporo ich każdego roku. W ubiegłym jednostka uczestniczyła w 36 akcjach ratowniczo-gaśniczych. Zdarza się, że wzywana jest także do zdarzeń poza terenem gminy Dobrcz.

- W tym roku nie było uroczystości z okazji 85-lecia jednostki. Na przeszkodzie stanęła pandemia – wyjaśnia prezes OSP Wudzyn. - Chcemy uczcić jubileusz w przyszłym roku w maju, podczas obchodów Dnia Strażaka.

Druhowie liczą, że uda im się zakończyć do tego czasu także wszystkie prace związane z rozbudową remizy. Była ona konieczna, bo obiekt był za ciasny. Nie byłoby gdzie wstawić nowego pojazdu.

Więcej wiadomości z Koronowa i okolic na www.pomorska.pl/koronowo

Inwestycję strażacy rozpoczęli w maju 2020 r. Wcześniej wykonać trzeba było wiele prac przygotowawczych. Między innymi rozebrać stare, drewniane magazyny i przenieść w inne miejsce zbiornik na ścieki. Wszystkie prace strażacy wykonywali sami, w czynie społecznym. Także prace budowlane przy wznoszeniu nowej części remizy, i te z wykorzystaniem dźwigu i innych ciężkich maszyn. Pomocą służyli okoliczni mieszkańcy i firmy.

Inwestorem zadania jest gmina Dobrcz. Budowę wsparły finansowo także sołectwa: Wudzyn, Wudzynek i Trzebień przekazując na remizę część pieniędzy z funduszy sołeckich. Dziś obiekt jest już pod dachem, stoi w nim nowy wóz, ale nie wszystko jeszcze gotowe. - Trzeba jeszcze popodłączać instalacje, pomalować płytki – wylicza Włodzimierz Zabłocki.