Stres może opóźniać zajście w ciążę

Niepłodność jest stanem, w którym mimo rocznego współżycia seksualnego z przeciętną częstotliwością 3-4 stosunków tygodniowo (bez stosowania jakichkolwiek środków antykoncepcyjnych), para nie może począć dziecka.

Niestety, problem ten dotyczy coraz większej liczby związków. Obecnie z trudnościami z zajściem w ciążę zmaga się aż 20 procent par w wieku reprodukcyjnym. Przyczyna, wbrew powszechnemu przekonaniu, leży za-równo po stronie kobiet, jak i mężczyzn (dotyczy 35 proc. pań i tyle samo mężczyzn). Specjaliści uważają, że taka statystyka obala mit, obarczający głównie kobiety za brak potomstwa.

Antygeny nie pasują

Czasami jednak niepłodność jest efektem osobliwego układu pary. - Nie chodzi tu nawet o kwestię genetyczną, ale przede wszystkim immunologiczną - wyjaśnia prof. Marek Grabiec, kierownik Katedry Położnictwa, Chorób Kobiecych i Ginekologii Onkologicznej Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. Biziela w Bydgoszczy. - W takiej sytuacji antygeny otoczki jajowej kobiety zwalczają się z antygenami partnera.
Wśród żeńskich przyczyn niepłodności dominują zaburzenia związane z owulacją, brak drożności jajowodów oraz upośledzenie zdolności macicy do przyjmowania zarodka. - Bardzo częstym powodem jest także stres - wskazuje prof. Grabiec. - Na trudności z zajściem w ciążę wpływa również odchudzanie.

Wsparcie psychologiczne

Leczenie niepłodności u kobiet polega najczęściej na zastosowaniu odpowiednich, dobranych indywidualnie preparatów. Operacje wykonuje się natomiast głównie w przypadku wad macicy. Ale bardzo ważne jest także wsparcie psychologiczne. - Czasami wystarczy jedna wizyta i rozmowa, dzięki której pacjentka uspokoi się - mówi profesor. - Następnym razem, gdy przychodzi do gabinetu, jest już w ciąży.

Specjalista zwraca także uwagę na wiek kobiety, który jest bardzo ważnym czynnikiem determinującym poczęcie dziecka. - Najlepszy czas na zajście w ciążę przypada między 20 a 30 rokiem życia - informuje Marek Grabiec.

Niestety, jak wskazuje, granica wieku znacznie się podniosła. - Ludzie w pierwszej kolejności myślą o pracy i karierze - wyjaśnia. - Dopiero później dochodzą do wniosku, że brakuje im dziecka. Tymczasem natury nie da się oszukać. Im starsza kobieta, tym trudniej o potomstwo.

Mężczyzn leczy się trudniej

Z kolei najczęstszymi przyczynami niepłodności panów jest obniżona liczba plemników w nasieniu, ich nieprawidłowa ruchliwość oraz zaburzenia budowy gamet. Przy czym, jak wskazuje Marek Grabiec, leczenie mężczyzn jest znacznie trudniejsze niż kobiet. - Zwłaszcza, jeżeli mężczyzna ma uszkodzony aparat plemnikotwórczy - zaznacza profesor. - Oczywiście wyleczenie jest możliwe, ale nie należy do łatwych.

Z drugiej strony, jak podkreśla, niekiedy nasienie mężczyzny odbiega od parametrów. - Ale przecież do zapłodnienia wystarczy tylko jeden plemnik - tłumaczy Marek Grabiec. - Dlatego mimo mniejszej liczby plemników lub nawet gorszej ich jakości, poczęcie dziecka staje się możliwe.
Leczenie niepłodności z reguły kończy się sukcesem. Dotyczy to aż 80 procent par.