Politechnika Poznań - Polski Cukier SIDEn Toruń 65:102 (12:30, 16:28, 19:27, 18:17)
Politechnika: Metelski 28, 12 zb., Uchurski 11 (2), Baszak 8 (1), Szydłowski 5, Rutkowski 5 (1), Stankiewicz 3 (1), Rostalski 3, Pawełczyk 2
Polski Cukier: Jarecki 18 (3), Śmigielski 17 (2), Perka 14 (1), Barycz 11 (2), Wojdyła 10 (2), Stępień 10, Lisewski 8, Plebanek 7, Żytko 5 (1), Bochno 2, Wilczek 0
Torunianie doskonale pamiętali o porażce w Poznaniu w poprzednim sezonie, która rozpoczęła głęboki kryzys w ekipie Eugeniusza Kijewskiego. Tym razem wybrali się do Politechniki maksymalnie zmobilizowani i nie dali rywalom żadnych szans.
Torunianie mieli nieprawdopodobną skuteczność z gry - w połowie ostatniej kwarty 79 procent, czyli na pięć rzutów trafiali cztery. Ostatecznie skończyło się na 73 proc., gdy w końcówce trener Sowiński pozwolił sobie na eksperymenty kadrowe.
Przy okazji Polski Cukier SIDEn ustanowił rekord strzelecki sezonu. Jest pierwszym zespołem w I lidze, któremu udało się złamać granicą 100 punktów. Ten setny punkt zdobył ten, który zwykle gra najmniej - Radosław Plebanek rzutem wolnym w 39. minucie. Dotychczas najwyższy wynik punktowy także należał do torunian - 99 w starciu z MCKiS Jaworzno.
Więcej emocji wzbudziła podróż do Poznania. Najkrótsza trasa przez Gniezno była zablokowana, więc drużyna pojechała na około przez Stryków pod Łodzią. I tam autokar utknął w korku, ale ostatecznie autostradą z Łodzi do Poznania udało się dojechać na czas.