Strzelnica odnawiana. Znów będą trafiać w „10”

Czy, jak zwykle, wrócą z medalami i pucharami? Możemy na to liczyć, bo młodzież z Zespołu Szkół Mechanicznych od lat zdobywa na różnych zawodach, także ogólnopolskich, najwyższe trofea. Ostatnio z Piechcina, z wojewódzkich zawodów strzeleckich LOK w biathlonie zimowym, przywieźli złote i srebrne medale.

Nie byłoby tych sukcesów, gdyby nie własna, czyli szkolna strzelnica. Kolejne uczniowskie roczniki trenują tu już od 15 lat.

- Strzelnicę tę wymyślił ówczesny dyrektor Stanisław Borczyński - wspomina Krzysztof Rosiński, nauczyciel, trener i opiekun radziejowskich strzelców. - Do zagospodarowania było pomieszczenie w piwnicy, uczniowie w ramach prac dyplomowych opracowali projekt, i tak powstała nasza strzelnica.

Szkolna strzelnica służyła piętnaście lat i wreszcie doczekała się remontu. - Wymieniamy stare urządzenia, instalujemy nowe kulochwyty do mocowania tarcz strzeleckich, całe pomieszczenie będzie na nowo oświetlone, odmalowane - dodaje Krzysztof Rosiński.

Wrażenie robi podłoga - jest wyłożona setkami małych, drewnianych kołeczków - to w celu poprawy bezpieczeństwa, by przy strzelaniu nie było rykoszetów, a także dla wyciszenia pomieszczenia.

Strzelnica wkrótce będzie gotowa, a korzystać z niej będą mogli nie tylko uczniowie, ale też inni miłośnicy strzelectwa podczas różnych konkursów organizowanych przez LOK, samorząd powiatowy, czy miasto.