https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Strzelno. Nie uda się przełamać barier architektonicznych. Trzeba więc się przeprowadzić do szpitala

Agnieszka Nawrocka [email protected] tel. 52 357 22 33
Wkrótce strzeleńska przychodnia wyprowadzi się z ulicy Świętego Ducha
Wkrótce strzeleńska przychodnia wyprowadzi się z ulicy Świętego Ducha Fot. Dominik Fijałkowski
Jeszcze w tym roku strzeleński ośrodek zdrowia wyprowadzi się z budynku przy ulicy Świętego Ducha. Mieszkańcy już pytają więc co stanie się z kamienicą, gdzie teraz mieści się publiczna lecznica.

Starosta Tomasz Barczak zapewnia, że powiat nie planuje przeprowadzki, po to by sprzedać budynek przychodni. A o takich planach mówią mieszkańcy Strzelna.

Windy tu nie będzie

- Jeżeli chodzi o ten budynek, to nikt nawet nie myślał o jego sprzedaży. Nie było wcale takich rozmów i nikt z zarządu powiatu tego nie proponował - zapewnia Tomasz Barczak.

Dlaczego więc przychodnia ma być przeniesiona?
Jak wyjaśniają przedstawiciele starostwa budynek przy Świętego Ducha nie spełnia wymagań jakie powinny mieć przychodnie, między innymi chodzi o przystosowanie go dla niepełnosprawnych. Obiektu nie można przebudować tak, by mogły z niego korzystać osoby poruszające się na wózkach. Nie ma tu na przykład miejsca, aby zamontować windę.

Dodajmy, że Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej zamierza w tym roku zamontować windę w mogileńskiej przychodni przy ulicy Kościuszki. Tu jednak jest na to miejsce.

- Zbyt duże koszty modernizacji wymusiły decyzję o przeniesieniu przychodni do tak zwanego "leżącego wieżowca" przy szpitalu - mówi Tomasz Barczak.
Starosta przyznał, że zarząd nie rozmawiał jeszcze o tym jakie będą losy budynku starej przychodni.

Czy gmina weźmie budynek po przychodni?

- Najprościej byłoby gdyby kupiła go gmina, a pieniądze jakie za niego zapłaci my przeznaczymy na filię szpitala w Strzelnie. Ale to jest jedynie taka moja osobista myśl.

Tymczasem burmistrz Ewaryst Matczak już teraz wytyka starostwu, że pacjenci będą mieć problem, żeby dojechać do budynku, w którym ma mieścić się przychodnia.

Przeprowadzka ośrodka jest planowana jeszcze w tym roku. Zanim jednak to nastąpi w tym samym budynku ma być gotowa nowa pracownia rehabilitacji. Od kilku miesięcy trwają przygotowania pomieszczeń.

Przypomnijmy, że gmina dołożyła do inwestycji 25 tysięcy złotych. A całość ma kosztować około 150 tys. złotych, choć wcześniej mówiono, że wystarczy 50 tysięcy.

Rehabilitacja sporo kosztuje

Same przygotowanie pomieszczeń dla fizjoterapii nie wystarczy, bo potrzebny będzie jeszcze nowoczesny sprzęt. Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej zamierza wystąpić do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych o dofinansowanie nowego sprzętu do rehabilitacji.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska