https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Studenci AHE nie ukończą zarządzania... Kierunek został zlikwidowany!

(ea)
Ponad sześć tysięcy studentów zarządzania na Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej musi szukać sobie innej uczelni. Decyzją ministerstwa kierunek został zamknięty.

To już duga taka sytuacja na AHE. Na początku września ministerstwo zdecydowało o zamknięciu informatyki. Około trzech tysięcy studentów musiało wówczas przenieść się na inne uczelnie. Pod ścianą zostali też postawieni studenci tych kierunków, dla których uczelnia nie utworzyła Zamiejscowych Ośrodków Dydaktycznych. Pisaliśmy m.in. o sytuacji żaków z dziennikarstwa z Bydgoszczy, którzy niemal w przeddzień rozpoczęcia roku akademickiego dowiedzieli się, że będą musieli dojeżdżać na zajęcia do Łodzi na własny koszt.

Czas do końca semestru

Teraz kłopoty będą mieć studenci zarządzania. W regionie ten kierunek funkcjonował w Bydgoszczy. Także oni będą musieli dokończyć naukę na innej uczelni. Minister Barbara Kudrycka zdecydowała bowiem o cofnięciu uprawnień do prowadzenia studiów pierwszego i drugiego stopnia oraz jednolitych magisterskich na zarządzaniu.

Zajęcia na zarządzaniu muszą zakończyć się najpóźniej 28 lutego 2010 roku. Oznacza to, że studenci mogą dokończyć naukę tylko w bieżącym, zimowym semestrze zimowym. - Nie wiem jeszcze, gdzie się przeniosę, bo ciągle miałem nadzieję, że zarządzanie nie zostanie zamknięte - mówi jeden ze studentów zarządzania w Bydgoszczy.

Niewłaściwa kadra

Takiej decyzji można było jednak się spodziewać. Wcześniej Państwowa Komisja Akredytacyjna wydała dwukrotnie negatywną decyzję o nauczaniu na tym kierunku. Bartosz Loba, rzecznik prasowy ministerstwa nauki, wymienia najważniejsze zarzuty PKA, na podstawie których minister Kudycka postanowiła zamknąć zarządzanie.

Zarzuty PKA dotyczą przede wszystkim kadry (np. zbyt mało nauczycieli w stosunku do liczby studentów, brak dorobku naukowego pracowników), prowadzenie zajęć w punktach zamiejscowych (do czego uczelnia nie miała uprawnień), niewłaściwego planowania zajęć (skumulowanie godzin w jednym dniu). PKA stwierdziła również, że studenci zarządzania pisali prace dyplomowe, których tematy nie miały nic wspólnego ze studiowanym kierunkiem.

Tymczasem AHE nie zamierza oddawać innym uczelniom studentów zarządzania. - Chcemy zaproponować im dokończenie nauki na innym kierunku. Jeśli decyzję podejmą już teraz, łatwiej będzie im nadrobić różnice programowe - informuje Aleksandra Mysiakowska, rzecznik AHE.

Będą dyscyplinować

Przypomnijmy, że AHE otrzymała warunkową zgodę na prowadzenie zajęć na pedagogice. Nadal też ministerstwo prowadzi postępowanie w sprawie cofnięcia pozwolenia na utworzenie AHE oraz nakaz jej likwidacji. - Uczelnia przesyła kolejne dokumenty, ciągle są w nich braki i niejasności, dlatego procedura przedłuża się. Czynimy wszystko, aby jak najszybciej ją zakończyć i w tym celu dyscyplinujemy uczelnię do szybszego i starannego uzupełniania dokumentacji - zapewnia Bartosz Loba.

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~Karol~
Ale jak to tak można w środku roku akademickiego?
r
reni1813
AHE i poziom kształcenia to żenada. Każdy zalicza wszystko nawet nietrzeba byc obecym na zajęciach. Uczelni zależy tylko na pieniądzach i nicztym wiecej. Ja po roku przeniosłam sie na inna uczelnie na co dostałam zgode dziekana AHE. Po pół roku odkąd juz niejestem studenką łódzkiej uczelni ta domaga sie odemnie pieniedzy tylko niewiem zaco jak opłaciłam cały semestr na którym studiowałam. Mają tam jeden wielki burdel.
c
ciekawska
co do ostatniego zdania tyczy sie gazety pomorskiej* mialam kiedys inne zdanie ze pisza ja ludzie na poziomie ale sie mylilam....
c
ciekawska
szczerze jestem ciekawa kto pisze takiego typu komentarze? powiem naiwni ludzie ktorzy reklamuja swoje szkoly jestem studentka AHE i nie pozwole obrazac swojej szkoly poniewaz jestem zadowolona z poziomu ksztalcenia i wykladowcow ktorzy potrafia zarazic swoja pasja . A co do tej gazety mogla bym powiedziec jedynie ze nie my studenci ahe jestesmy glupi tylko ci co uwazaja sie za madrych a nawet porzadnego tekstu nie potrafia napisac bez bledu!!!!!
i
informatyk
UWAGA STUDENCI AHE
Zapraszamy na studia licencjackie i magisterskie na kierunku: Stosunki międzynarodowe -> specjalność zarządzanie. W ramach specjalności zarządzanie przygotowana jest grupa przedmiotów z zakresu zarządzania. Zajęcia prowadzi m.in. wybitny znawca problematyki - prof. dr hab. Józef Penc. Osoby, które chciałyby się przenieść, będą zwolnione z wpisowego i zostaną przyjęte w trybie rekrutacyjnym, czyli bez zgody władz AHE.
s
sprawdzony
Bravo ! zobaczysz jak ludzie podchodzą do tego pseudocertyfikatu ukończenia tej owocowej uczelni zwanej AHE a zrozumiesz ze staciłeś kase.AHE TO ŚCIEMA !!!!!!!!
p
pałkowska
ten co pisze, że w Grudziądzu na AHE jest niski poziom to chyba nawet nie zaczął studiować! Kolego czy koleżanko a może uciekłeś bo nie dawałeś sobie rady? Ja studiuje na 3 roku pedagogiki i mogę powiedzieć szczerze, że są przedmioty (wykładowcy) na których nie ma możliwości się nie uczyć. Nie będę wymieniać nazwisk ale są wykładowcy którzy wymagają i i ciężko jest coś zaliczyć bez wiedzy. Oczywiście nie mówie, że tak jest z każdym przedmiotem bo są takie gdzie pisze się referat, esej, scenariusz czy coś w tym stylu. Ale nie oszukijmy się NIE MA SZKOŁY W KTÓREJ NIE TRZEBA SIĘ UCZYĆ!!!!
A najbardziej wkurza mnie to, że nikt nie myśli o studentach w całej tej burzy, w której chcodzi o kase i taka jest prawda.
Człowiek się uczy chce mieć te wyższe wykształcenie to mu jeszcze gazety napiszą, że lipna uczelnia i same głąby w niej się uczą!!!
Proste porównianie czy najgorszy student z najlepszego Uniwersytetu jest lepszy od dobrego studenta na AHE???

NIECH GAZETA SIĘ ZAJMNIE TYM JAK KRZYWDZI SIĘ STUDENTÓW, KTÓRZY NIE POSZLI DO AHE PO "PAPIEREK"!
S
Student AHE
czy ktoś podczas tej walki o kasę z jednej lub drugiej strony przez chwilę pomyślał o ludziach , którzy już studiowali lub studiją na AHE, kto wydaje tak bzdurną decyzję że Wydział Zarządzania może funkcjonować do 28 lutego 2010 roku , a co dalej ????????
Jestem studentem AHE w Gorzowie Wlkp i w połowie października ja i wielu innych studentów otrzymujemy z Ministerstwa informację że z końcem lutego zamyka się Wydz. Zarządzania nikt się nie przejął co dalej z 5 tyś ludźmi , dlaczego taka informacja jest przekazana dopiero po zamknięciu rekrutacji na innych uczelniach ??????
Sądzę , że było to celowe działanie aby upodlić Nas wszystkich i nie dać nam szansy na ukończenie naprawde żetelnej nauki.
Kiedy ten kraj się obudzi?????????
G
Gość
Gość do Gościa: A czy w Grudziądzu jakakolwiek szkoła wyższa reprezentuję "poziom" porównywalny z tymi w Toruniu (nawet z uczelnią Ojca Dyre(h)ktora)?
Co tam masz do wyboru?
Śmieszną (a to ponoć tylko AHE kształci ludzi w nieodpowiednich warunkach) filię Politechniki z Gdańska, która albo już upadła, albo wkrótce zostanie zlikwidowana.
Placówkę zamiejscową UMK, Grudziądzką Szkołę Wyższą oraz AHE.
Jak na grudziądzkie realia, ta ostatnia miała chyba najlepszą ofertę edukacyjną.
s
simon
Kto się pode mnie podszywa? Simon jak najbardziej POPIERA modus operandi AHE!
G
Gość
Wyborcza to inna bajka .....zapisz sie do AHE a zobaczysz jaki pozion reprezentuje w Grudziadzu.Wiem bo uciekłem od nich.Strata kasy!
s
simon
to NIE JEST stanowisko NFA, kto się podszywa? NFA absolutnie nie popiera modus operandi AHE!
N
NFA
No to śmiej się dalej. My wolimy jednak wgłębić się w problem i szukać również innego punktu widzenia niż ten, który od ponad 3 miesięcy serwuje "Wyborcza".
Należy tylko ubolewać nad tym, że społeczeństwo jest coraz bardziej podatne na manipulacje mass mediów - szczególnie w czasach kiedy dziennikarska staranność i rzetelność to tylko piękne hasła zapisane w podręcznikach akademickich.
r
rezz
,,SKUTECZNEJ praktyce w zarządzaniu'' Ale teraz sie uśmiałem
N
NFA
Proponuję nieco inne spojrzenie na „AHE Gate” rozdmuchaną przez Gazetę Wyborczą. Co jest tak naprawdę bolączką polskiej edukacji? Prywatna szkoła z Łodzi, która jako jedna z nielicznych postawiła na konkurencję z uczelniami państwowymi (a szczególnie z miernymi placówkami zamiejscowymi uniwersytetów oraz Państwowymi Szkołami Zawodowymi)? A może jednak skostniałe towarzystwo z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego? Pytanie pozostawiam otwarte.

Biorąc pod uwagę prosty fakt, że swoje istnienie oraz niesłychany rozwój AHE w Łodzi zawdzięcza tylko i wyłącznie własnej SKUTECZNEJ praktyce w zarządzaniu – a nie jak uczelnie państwowe cudownie odnawialnym zasiłkom pieniędzy z kasy państwowej – decyzje minister Barbary Kudryckiej nie wiele mają wspólnego z merytoryczną oceną.

Państwowa Komisja Akredytacyjna pracuje bez nadzoru. Od wielu dekad dokonuje mało precyzyjnych decyzji o tym która uczelnia w Polsce jest dobra a która zła. Do tych „dobrych” według PKA należą oczywiście uczelnie państwowe (nota bene: miejsca, gdzie członkowie PKA piastują kierownicze stanowiska) ponieważ mają zagwarantowane minima kadrowe przez belwederską gwardię dopuszczonych do habilitacji współpracujących z systemem nierzetelnych karierowiczy.

Ile kierunków studiów zakwestionowano przez te dekady na uczelniach państwowych?

Ile miernot spośród pracowników naukowo-dydaktycznych zwolniono z uczelni państwowych?

Czy wprowadzono gdziekolwiek na uczelniach państwowych kontrolowany wymóg konkursów na stanowiska naukowo-dydaktyczne?

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego i Państwowa Komisja Akredytacyjna wspólnie z mediami prowadzą obrzydliwą grę aby nagłośniana, stopniowana i przedłużana w nieskończoność afera Akademii Humanistyczno-Ekonomicznej w Łodzi wypełniła brak przeprowadzania reform nauki i szkolnictwa wyższego w Polsce których niezależne środowisko akademickie oczekuje od lat.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska