Wczoraj poznaliśmy wyniki konkursu na urządzenie podwórka lub dziedzińca na Starówce. W rywalizacji mogli wziąć udział studenci i doktoranci wydziału sztuk pięknych UMK. Bezkonkurencyjny okazał się projekt "Raj w podwórzu, czyli podwórko Yerki" Mariusza Lewczyka. Student projektowania graficznego zaadaptował podwórze kamienic na rogu ul. Kopernika i Żeglarskiej. Pracę dedykował Jackowi Yerce, pochodzącemu z Torunia malarzowi i plakaciście. Według Lew-czyka ma to być żywe muzeum artysty, "baśniowa atrakcja turystyczna dająca wytchnienie od staromiejskiego zgiełku". Zwycięzca otrzyma 2,5 tys. zł nagrody.
Komisja konkursowa, w skład której weszli m.in. prof. Edward Saliński, Mirosława Romaniszyn, miejski konserwator zabytków i Adam Popielewski, architekt miasta, zdecydowała, że nie przyzna drugiej nagrody. Wyróżniła natomiast trzy projekty. Tysiąc zł dostanie Agnieszka Basak za projekt podwórza przy ul. św. Katarzyny 4. Natomiast po 500 zł otrzymają Iwona Szpak za projekt wnęki przy Podmurnej 103 i Dorota Anna Zaręba za wizję adaptacji podwórka w stylu komiksowym.
Do magistratu wpłynęło siedem propozycji. - To niewiele jak na tak duże środowisko studenckie związane z wydziałem sztuk pięknych - mówi Andrzej Szmak, szef Toruńskiego Centrum Miasta. - Myślę, że miasto powinno sobie pozwolić na taką prezentację twórczości Yerki. To byłaby niesłychana atrakcja turystyczna.
Jesienią TCM wyda album, w którym oprócz nagrodzonych prac znajdą się też propozycje studentów architektury Politechniki Warszawskiej, którzy mieli w Toruniu 10-dniowy plener.