Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sullivan zaskakuje wysoką formą. Tak już do końca sezonu?

Joachim Przybył [email protected]
Zimą Sullivan został mianowany kapitanem "Aniołów".
Zimą Sullivan został mianowany kapitanem "Aniołów". fot. Mariusz Murawski
Czy Ryan Sullivan okaże się liderem zespołu na miarę mistrzostwa Polski? Australijczyk w ostatnich tygodniach należy do najlepszych w Speedway Ekstralidze.

W niedzielę Unibax Toruń pokonał pewnie Tauron Azoty Tarnów, a w toruńskim zespole najbardziej imponowali obaj Australijczycy ze szczególnym wskazaniem na Ryana Sullivana. Kapitan "Aniołów" zdobył pierwszy w sezonie komplet punktów, którym zwieńczył swoją doskonałą jazdę w ostatnich tygodniach.
Początek sezonu nie był idealny dla doświadczonego żużlowca. Wszyscy liczyliśmy na powtórkę doskonałej formy z ubiegłorocznego play off, ale wejście w rozgrywki kapitan drużyny miał takie sobie. Sporo czasu zajęło mu dogranie silników z nowymi tłumikami, potem przyplątało się jeszcze ciężkie zatrucie pokarmowe w Szwecji.

- Potrzebowałem czasu, żeby wszystko zgrać z nowymi tłumikami, wcześniej raz byłem szybki na starcie, innym razem na dystansie. Ostatnio sporo nad tym pracowałem w Polsce, w Szwecji i widać efekty. W meczu z Tauronem dobrze startowałem, ale potrafiłem także wyprzedzać na dystansie - podkreśla Sullivan.

Kapitan "Aniołów" jest w coraz lepszej formie i już do perfekcji doprowadził sztukę jazdy na Motoarenie. Na własnym torze jest już praktycznie nieosiągalny dla rywali, jego dorobek w ostatnich trzech meczach to 13+1, 13+1 i 14+1. Dominacja Australijczyka na Motoarenie jest tak duża, że zaciekawiła samego Tomasza Golloba. Mistrz świata w trakcie niedawnego meczu w Toruniu usiłował chytrze podejrzeć ustawienia motocykla Sullivana i musieli w końcu interweniować mechanicy toruńskiego żużlowca.

Pierwszy w sezonie komplet punktów dał kapitanowi Unibaksu awans na 7 miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych jeźdźców ze średnią 2,18. Jeszcze lepiej wyglądają jego osiągnięcia, gdy pominiemy słabszy początek sezonu. W ostatnich trzech meczach w Toruniu żużlowiec stracił zaledwie dwa punkty w 15 wyścigach, jego średnia w pięciu ostatnich meczach (z wyjazdami do Częstochowy i Gorzowa) to 2,38 pkt/bieg, jedna z najlepszych w tym okresie w Speedway Ekstralidze.

Czy żużlowiec zdoła utrzymać taką formę do końca sezonu, a może będzie ją jeszcze rozwijał? Od odpowiedzi na to pytanie w dużym stopniu zależą tegoroczne losy całej drużyny "Aniołów".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska