https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Świątek wysyła wiadomość Paolini po niespodziewanej porażce w Dubaju

Jacek Kmiecik
Jasmine Paolini triumfatorką Dubai Duty Free Tennis Championship 2024
Jasmine Paolini triumfatorką Dubai Duty Free Tennis Championship 2024 EPA/PAP
Świata liderka Iga Świątek po rozczarowującym zakończeniu swojego udziału w Dubai Duty Free Tennis Championship 2024 i odpadnięciu z półfinale z rosyjską kwalifikantką Anną Kalinską, wysłała bardzo elegancką wiadomość do triumfatorki „tysięcznika” w Zjednoczonych Emiratach Arbskich Włoszki Jasmine Paolini.

W piątek rozstawiona z numerem 1 Iga Świątek opuściła Dubaj po półfinale, po tym jak 40. w rankingu WTA Anna Kalinska pokonała ją łatwo w walce o finał 6:4, 6:4. Dla Świątek – zwyciężczyni turnieju WTA 1000 w Dosze – była to pierwsza porażka po siedmiu kolejnych zwycięstwach na Bliskim Wschodzie.

Świątek pogratulowała triumfu Paolini

Pokonując Świątek, 25-letnia Kalinska zapewniła sobie mecz o trofeum w Dubaju z 28-letnią Jasmine Paolini – dla obu był to ich pierwszy finał WTA 1000. Ostatecznie tytuł zdobyła Włoszka z polskimi korzeniami pokonując Rosjankę 4:6, 7:5, 7:5.

„Gratulacje Jasmine! Co za tydzień” – napisała Świątek na swoim koncie na portalu X (dawniej Twitter).

Paolini w finale wykonała dwa powroty

Przed powrotem w drugim secie i ostatecznym pokonaniem Kalinskiej Paolini była bliski przegrania meczu w dwóch setach, ale w kńcu udało jej się wygrać finał w trzech setach. W pewnym momencie Rosjanka prowadziła po pierwszym secie 6:4 i w drugim secie 3:1, po czym Paolini przełamała rywalkę w szóstym i dwunastym gemie drugiego seta i odrobiła stratę, wymuszając rozstrzygnięcie. W trzecim secie Kalinska prowadziła 5:3, ale Paolini wygrała cztery kolejne gemy, odrabiając straty i kończąc swój powrót zwycięstwem.

Włoszka Jasmine Paolini i Rosjanka Anna Kalinska – zwyciężczyni i finalistka turnieju WTA 1000 w Dubaju
Włoszka Jasmine Paolini i Rosjanka Anna Kalinska – zwyciężczyni i finalistka turnieju WTA 1000 w Dubaju EPA/PAP

– Jestem naprawdę szczęśliwa, jak udało mi się wrócić. To niewiarygodne. Nie wiem. Jestem po prostu bardzo szczęśliwa

– powiedziała Paolini.

Droga Paolini po tytuł z jednym odpoczynkiem

Na początku turnieju Paolini nie była zaliczany do grona faworytek do tytułu w Dubaju. Rozegrała jednak wspaniały tydzień, pokonując Brazylijkę Beatriz Haddad Maię, Kanadyjkę Leylah Fernandez, Greczynkę Marię Sakkari, Rumunkę Soranę Cirsteę i Rosjankę Kalinską w drodze do zdobycia trofeum.

Paolini miała w ćwierćfinale zmierzyć się z Jeleną Rybakiną, ale miała wolne po tym, jak reprezentantka Kazachanku oddala jej mecz walkowerem, wycofując się z turnieju z powodu przemęczenia.

– Jestem dumna z całej pracy, którą wykonałem w tym roku. Czasami nie jest łatwo przenieść tę pracę na mecz. Tak, gram dobry tenis. Grałam dobrze pod koniec poprzedniego sezonu. Dobrze zacząłam sezon drugim tygodniem w Australian Open. Teraz staram się być bardziej zrelaksowana na korcie, myśleć więcej o tym, co mam do zrobienia, być bardziej obecną w każdym momencie. Myślę, że to działa. Oczywiście, nie będzie tak co tydzień, ale postaram się dać z siebie wszystko

– zadeklarowała Paolini.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska