Sytuacja związana z koronawirusem w więzieniach. Zobacz, czego domagają się osadzeni

- Martwię się o męża. Czekam na niego, dzieci czekają - pisze w mailu do "Pomorskiej" pani Anna. - W rozmowach telefonicznych opowiada, że brakuje płynów dezynfekcyjnych, że praktycznie możliwość uzyskania porady lekarza graniczy z cudem. Od kilkunastu dni dopiero funkcjonariusze zaczęli nosić maski.

- Jedynie co nam zwiększono, to dostęp do łaźni: możemy z niej korzystać trzy a nie dwa razy w tygodniu - mówi w rozmowie telefonicznej z Zakładu Karnego nam mąż pani Anny. - Ogólnie nie jest dobrze. Lekarz przyjmuje tylko w nagłych sytuacjach, a tak to czy mamy grypę czy inne dolegliwości stwierdza pielęgniarka... Jak ktoś zaczyna się odzywać to jest od razu przenoszony i okrajane są mu możliwości kontaktu z rodziną. Pan Mirosław kontynuuje: - Żyjemy tu w strachu o nasze zdrowie. Nikt nas nie bada. O odstępach dwumetrowych w celach pomiędzy nami to można tylko pomarzyć. Mamy kary do odbycia, ale nikt nie chce stąd wyjeżdżać w czarnym worku.

POLECAMY: Sytuacja w więzieniach a koronawirus. "Nie jesteśmy gotowi na to, co może się wydarzyć"

Z kolei osadzone z grudziądzkiego więzienia, telefonując do "Pomorskiej" także skarżą się na brak wystarczającej opieki lekarskiej za murami zakładu karnego, na brak płynów dezynfekcyjnych. Jednak kobiety domagają się też tego, aby sądy penitencjarne przychylały się do przerw w odbywaniu kary ze względu na sytuację epidemiologiczną. - Chodzi o te krótkie wyroki, za jakieś drobnostki. Wiadomo, że nie za zbrodnie - argumentuje pani Katarzyna. - Przecież tu idzie o nasze zdrowie. I dodaje: - Składamy wnioski, ale te wokandy tak wolno są przydzielane...

Z informacji jakie uzyskaliśmy od ppłk. Emilii Krakowskiej, rzecznika prasowego Służby Więziennej wynika, że 52 więźniów [przyp. redakcji: stan na 14 kwietnia] poddanych jest obserwacji medycznej w warunkach izolacji, ponieważ przed umieszczeniem w zakładzie karnym przebywali za granicą bądź mogli mieć kontakt z zarażonym COVID 19.

Ponadto trzy osoby [przyp. red.: stan na 14 kwietnia] tymczasowo aresztowane przebywają w izolatorium - oddzielnym budynku w całkowitej izolacji, gdzie mają kontakt wyłącznie z personelem medycznym. Są to osoby, które zostały już przyjęte do jednostek z potwierdzonym zarażeniem koronawirusa. - To tymczasowo aresztowani, wobec których sąd zastosował areszt, gdyż nie stosowali się do zaleceń kwarantanny. Ich stan zdrowia jest dobry i na bieżąco monitorowany - podkreśla ppłk. Emila Krakowska.

CZYTAJ TEŻ: Zakłady Karne: 12 osadzonych, którzy przed umieszczeniem w więzieniach, byli w krajach gdzie występuje koronawirus, jest pod obserwacją

W więzieniach w całym kraju zastosowano obostrzenia w związku z sytuacją epidemiologiczną polegające m.in. na:

• nie są udzielane przepustki
• do minimum ograniczono transporty osadzonych i przemieszczanie w ramach oddziałów
• wprowadzono też całkowity zakaz wyjść więźniów na zewnątrz do pracy
• funkcjonariusze, którzy mają kontakt z więźniami, muszą nosić maski ochronne
• wstrzymane są odwiedziny we wszystkich jednostkach penitencjarnych
• wszystkim wchodzącym na teren więzień mierzona jest temperatura - osoby, które mają gorączkę, nie są wpuszczane

By zrekompensować osadzonym brak odwiedzin, zwiększono możliwości kontaktu telefonicznego, korespondencyjnego i za pośrednictwem komunikatorów internetowych. Osadzeni mają szerszy dostęp do telewizji, radia i prasy. Wprowadzono dodatkowe zajęcia terapeutyczne, edukacyjne i kulturalno-oświatowe, indywidualnie i w małych grupach.

PISALIŚMY: Popełniły najcięższe zbrodnie. Odsiadują karę w więzieniu w Grudziądzu, a winy odkupują... szyjąc maseczki dla medyków [zdjęcia]

Ppłk. Krakowska zapewnia, że wszystkie zakłady karne i areszty śledcze zostały zaopatrzone w odpowiedni zapas wirusobójczych płynów dezynfekcyjnych, środków higienicznych i medycznych, w tym maseczek ochronnych, kombinezonów, rękawic. - Ich stan jest na bieżąco monitorowany - podkreśla rzeczniczka Służby Więziennej. - Kilka razy dziennie przeprowadza się dezynfekcję w pomieszczeniach, np. wejść, klamek, drzwi, aparatów telefonicznych.

*imiona osadzonych, którzy kontaktowali się z redakcją "Pomorskiej" i żony osadzonego zostały zmienione.