
(fot. materiały policji)
Policjanci z inowrocławskiej komendy na terenie powiatu mogileńskiego prowadzili działania skierowane przeciwko grupie przestępczej, działającej w branży samochodowej.
Funkcjonariusze namierzyli na stacji benzynowej w Sławsku Dolnym 28-latka. Podejrzewali, że jest on sprawcą kradzieży pojazdów na terenie całego kraju. Mężczyzna kierował audi A6. Był w towarzystwie dwóch innych mężczyzn. Gdy policjanci chcieli wylegitymować te trzy osoby, kierowca gwałtownie cofnął auto, uderzając w nieoznakowany radiowóz i wjechał przodem w budynek stacji. 28-latek miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. On razem z dwoma pasażerami zostali zatrzymani. Wszyscy byli wcześniej wielokrotnie notowani za przestępstwa.
Zobacz także: Zamaskowani złodzieje kradli automaty do gier. W "dziupli" pod Brodnicą było aż 28 maszyn!
Okazało się, że nr VIN w dowodzie rejestracyjnym nie zgadza się z numerem nabitym na nadwoziu. Wyszło na jaw, że audi warte około 80 tysięcy złotych figurowało jako skradzione. W środku auta były dorabiane kluczyki, specjalistyczne narzędzia i urządzenia elektroniczne z instrukcjami, jak pokonać zabezpieczenia zamków, blokady oraz jak uruchamiać silniki.
Wczoraj sąd w Inowrocławiu orzekł o tymczasowym aresztowaniu 28-latka. Pozostali mężczyźni w wieku 31 i 33 lat otrzymali dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju, a 33-latek dodatkowo poręczenie majątkowe.
Czytaj e-wydanie »