MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szczepili bez zgody

MARYLA RZESZUT
Jaki będzie finał bulwersującej sprawy? Wszystko w rękach Temidy.
Jaki będzie finał bulwersującej sprawy? Wszystko w rękach Temidy. Fot. sxc
Dziewięcioro pracowników jednej z grudziądzkich przychodni odpowie za nierzetelne prowadzenie badań związanych z testowaniem szczepionki przeciw ptasiej grypie fluad H5N1.

To, że podanie kilkakrotne szczepionki niektórym pacjentom, w tym bezdomnym ze Schroniska im. Św. Brata Alberta, mogło zaszkodzić, poruszyły całą Polskę.

Kierownik schroniska złożył w prokuraturze zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (zarzuca zagrożenie zdrowia, a może życia mieszkańców oraz oszustwo). Co na to p.o. zastępcy prokuratora rejonowego w Grudziądzu Agnieszka Reniecka?

- To prawda, wpłynęło zawiadomienie od kierownika schroniska - przyznała - Trwają czynności sprawdzające, czy jest uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa. Mamy na to miesiąc, ale decyzja o wszczęciu postępowania może zapaść wcześniej.

Od prokurator Renieckiej nie uzyskaliśmy informacji, czy specjaliści z Zakładu i Katedry Medycyny Sądowej Collegium Medicum w Bydgoszczy zajęli się m.in. sprawą wpływu kilkakrotnego przyjmowania szczepionki na organizm bezdomnych osób. Z opinii sądowo-lekarskiej prokuratura ujawnia jedynie fragment dotyczący oceny procedur prowadzenia tego rodzaju badań klinicznych. A te były, według specjalistów, prawidłowe. Wytknęli oni jednak, że były problemy ze świadomą zgodą osób, na których te badania prowadzono.

W Katedrze Medycyny Sądowej w Bydgoszczy powiedziano nam, że informacjami zawartymi w tej opinii dysponuje już grudziądzka prokuratura i biegli medycyny sądowej na tym etapie nie powiedzą nic więcej. O opinię proszę zatem grudziądzkiego lekarza patomorfologa Henryka Rodziewicza, który przeprowadził w życiu tysiące sekcji zwłok. Czy ekshumacja zwłok zmarłych bezdomnych i sekcja mogłaby coś wykazać?

- Doradzam ostrożność, bo to dlaczego zmarli ci bezdomni - może wykazać tylko sekcja zwłok. Na razie tego na pewno nie wiemy. Może mieli marskość wątroby albo niewydolność serca? Czy sekcja zwłok wykazałaby wpływ nadmiaru szczepionek na zgon, mogą orzec wyłącznie biegli z Zakładu Medycyny Sądowej. Wszelkie podejrzenia, m.in. kierownika schroniska, są przedwczesne.
Będę zeznawać, by lekarce spojrzeć w oczy

Nie tylko bezdomni zostali oszukani. Jedna z zaszczepionych kobiet (zastrzega nazwisko, jest osobą znaną w Grudziądzu), mówi: - Miałam zapalenie barku, gorączkę i silne bóle. Dostawałam zastrzyki przeciwzapalne i lek ketonal.

Wyglądałam pewnie jak bezdomna: spocona, zmęczona. Pielęgniarka namówiła mnie na szczepionkę przeciw, jak twierdziła, zwykłej grypie. Miałam wątpliwości, ale mnie zaszczepiono! Lekarz mnie nie badał. W domu czułam się strasznie. Było mi źle, słabo. Wiązałam to z zapaleniem barku. Gdy wyszło na jaw, że dostałam fluad H5N1, byłam w szoku. Bałam się, bo sama wychowuję dwóch synów. Żądam pociągnięcia do odpowiedzialności ludzi, którzy podali mi szczepionkę fluad H5N1 bez mojej zgody. Będę zeznawać w sądzie, by spojrzeć lekarce prosto w oczy!
Szef przychodni Cezary S. podkreśla, że cały czas mają certyfikat bezpieczeństwa z Ministerstwa Zdrowia i zgodę na badania kliniczne oraz opinię Komisji Bioetycznej przy Izbie Lekarskiej w Krakowie.

Jaki będzie finał bulwersującej sprawy? Wszystko w rękach Temidy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska