Lipnowska policja nadal poszukuje sprawczyni zdarzenia, do którego doszło w minioną sobotę w Lipnie. Do domu małżonków w starszym wieku przyszła młoda kobieta. Była miła, uś-miechnięta, bardzo rozmowna. Przedstawiła się jako przedstawicielka PCK i zaoferowała koc w prezencie Warunkiem jego otrzymania, rzecz jasna gratis, było okazanie banknotu z literą "D" w numerze seryjnym. Dla uwiarygodnienia atrakcyjnej oferty kobieta opowiadała, jak to przed chwilą cieszyli się sasiedzi starszych państwa, którzy dostali aż trzy takie koce. Kobieta na tyle wzbudziła zaufanie gospodarzy że postanowili wyciągnąć swoje oszczędności w poszukiwaniu banknotów wymaganej serii. W czasie, gdy gospodyni zapisywała na karteczce swoje dane osobowe, potrzebne rzekomo do sfinalizowania transakcji, a jej mąż przebywał właśnie w innym pomieszczeniu, mloda kobieta wyjrzała przez okno i krzyknęła, że zauważyła swojego dyrektora. Wybiegła z mieszkania, by coś mu powiedzieć i miała zaraz wrócić. Pozostawiła koc, ale już się nie pojawiła. Po jej wyjściu małżonkowie zorientowali się, że wraz z kobietą zniknęły ich oszczędności, które oszacowali na kwotę prawie 35 tys. zł., w banknotach po 100 zł.
Oszustka to Liosoba mająca około 25 lat, szczupłej budowy ciała. Ma około 160 cm wzrostu, włosy krótkie, proste, koloru ciemny blond, twarz okrągła. Ubrana była w jasne spodnie typu "rybaczki", na nogach buty - sandały na lekkim klinie, bluzka koloru jasnego z długim rękawem z zarzuconym na nią wdziankiem, koloru ciemnego. Na głowie miała charakterystyczny brązowy kapelusik z wąskim rondem Policja apeluje do osób, które widziały kobietę lub posiadają jakiekolwiek informacje dotyczące tego lub podobnych zdarzeń - o kontakt z komendą, tel. (054) 231 86 21, (054) 231 86 63 lub 112 i 997
