Te powędrowały do: Ireny i Lucjana Bagińskich, Janiny i Jana Sieńko, Barbary i Ryszarda Wojciechowskich,
Genowefy i Władysława Pachel, Zofii i Stanisława Kluszczyńskich oraz Kunegundy i Michała Zielińskich. Na ręce pań powędrowały także piękne wiązanki kwiatów.
- Minęło 50 lat od chwili, kiedy w obecności świadków i waszych najbliższych, złożyliście oświadczenie o zawarciu małżeństwa. Przyrzekaliście wówczas, że uczynicie wszystko, aby wasze małżeństwa były zgodne, szczęśliwe i trwałe. Szanowni państwo, wasza obecność na dzisiejszej uroczystości jest dowodem na to, że dotrzymaliście tych przyrzeczeń - oświadczył z kolei Artur Czaja, kierownik USC w Łabiszynie.
- Drodzy jubilaci, pracowite i pełne poświęceń było wasze życie, a trud, jaki przez te wszystkie lata włożyliście w wychowanie dzieci i funkcjonowanie waszych rodzin został doceniony przez państwo. Bardzo się cieszę, że dopisało państwu zdrowie i mogliście przybyć na dzisiejszą uroczystość, jeszcze raz przypomnieć sobie to, co wydarzyło się ponad 50 lat temu i jednocześnie przyjąć od nas gratulacje z okazji pięknego jubileuszu - dodał.
Z życzeniami pospieszył także włodarz gminy.
Tradycją jest, że okazji złotych godów za zdrowie jubilatów wznoszona jest lampka szampana. Tego w Łabiszynie także nie mogło zabraknąć.