"Pomorską" zaalarmował jeden z lokatorów domu nr 20 przy ul. Bydgoskiej. - Wieczorem wpuściłem do wanny brudną wodę i poczekałem, aż osad opadnie. Zebrałem maź łyżeczką i przyniosłem ją do redakcji, bo to już nie pierwszy raz kiedy z kranu leci tak brudna ciecz - mówił zdenerwowany mężczyzna pokazując w redakcji próbkę czarnej mazi. - Musiałem spuścić wiele litrów wody, zanim zaczęła płynąć czysta. Kto mi teraz za nią zapłaci?
Mężczyzna widział, jak wodę z rur spuszczali także pracownicy wodociągów. - Zgłoszono nam awarię, więc przyjechaliśmy i przeczyściliśmy główną sieć - mówi Krzysztof Petrykowski, kierownik działu sieci wodociągowej w MWiO. - Wzywano nas jeszcze raz, więc wyczyściliśmy także przyłącze i wewnętrzną instalację budynku. Za każdym razem informowaliśmy, żeby przez dwie, trzy godziny nie korzystać z wody. Jeśli ktoś w tym czasie odkręcał kurek, to rzeczywiście mogła z niego płynąć bardzo brudna woda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce